IPN w najbliższych tygodniach ogłosi identyfikacje 10 żołnierzy podziemia niepodległościowego - ofiar komunizmu, których tożsamość ustalono dzięki badaniom DNA. IPN planuje też utworzenie konsorcjum uczelni medycznych, które zajmą się identyfikacjami.
W ciągu kilku tygodni poznają państwo nazwiska następnych osób, które zostały zidentyfikowane. To jest kwestia najbliższych tygodni. Z tych informacji, które ja posiadam to jest 10 osób
— poinformował prezes IPN podczas konferencji prasowej poświęconej obchodom Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” i nowej publikacji IPN o żołnierzach podziemia niepodległościowego z lat 1944-63.
Prezes IPN poinformował też, że w najbliższych tygodniach powołane zostanie konsorcjum kilku polskich uczelni, które będą zajmować się identyfikacjami szczątków ofiar komunistycznych władz. W konsorcjum znajdzie się m.in. Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie, którego specjaliści w ramach Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów dokonują identyfikacji genetycznych ofiar totalitarnych reżimów.
Identyfikacją szczątków żołnierzy wyklętych może zajmować się w Polsce kilka wyspecjalizowanych ośrodków znajdujących się w uniwersytetach medycznych. Instytut Pamięci Narodowej tworzy konsorcjum, w skład którego wejdzie kilka wyspecjalizowanych takich ośrodków. I do tych ośrodków będą kierowane materiały genetyczne. Te ośrodki będą dokonywały identyfikacji
— powiedział Szarek.
Prezes IPN podkreślił, że w tej sprawie żadna placówka nie będzie miała monopolu na badania.
Byłem po rozmowie z panem prezesem Szwagrzykiem, że w tym konsorcjum jest miejsce dla Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, tu nie było żadnych wątpliwości. Nie będzie miejsca na monopol jednej uczelni. Tworzymy po to konsorcjum, żeby biegli mogli swobodnie wybierać dowolnie uczelnię, która gwarantuje odpowiednią jakość i czas identyfikacji i ma odpowiedni sprzęt, żeby tych identyfikacji dokonać
— powiedział Szarek.
Prezes IPN odniósł się również do złożonej w połowie lutego dymisji wiceprezesa IPN prof. Krzysztofa Szwagrzyka, który w Instytucie realizuje ogólnopolski projekt poszukiwań tajnych miejsc pochówku ofiar reżimu komunistycznego. Prezes IPN przypomniał, że nie przyjął dymisji prof. Szwagrzyka, natomiast pytany o przyszłość w tej sprawie powiedział, że decyzja ta będzie należała do prof. Szwagrzyka. Dymisja pozostaje ważna do końca lutego br.
Prace poszukiwawcze są niezagrożone. Nigdy nie były zagrożone (…). 1 marca świętujemy i oddajemy hołd niezłomnym żołnierzom i jutro razem z panem prof. Szwagrzykiem jesteśmy na wielu (uroczystościach). Zobaczą nas państwo razem, gdy wspólnie oddajemy hołd naszym bohaterom. Ta sytuacja jest wyprostowana już od wielu tygodni. Niestety, ale w wielu mediach pojawiły się bardzo odległe od prawdy stwierdzenia, które nie ukrywam, że bardzo zaszkodziły Instytutowi Pamięci Narodowej i jego wizerunkowi
— mówił Szarek.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
IPN w najbliższych tygodniach ogłosi identyfikacje 10 żołnierzy podziemia niepodległościowego - ofiar komunizmu, których tożsamość ustalono dzięki badaniom DNA. IPN planuje też utworzenie konsorcjum uczelni medycznych, które zajmą się identyfikacjami.
W ciągu kilku tygodni poznają państwo nazwiska następnych osób, które zostały zidentyfikowane. To jest kwestia najbliższych tygodni. Z tych informacji, które ja posiadam to jest 10 osób
— poinformował prezes IPN podczas konferencji prasowej poświęconej obchodom Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” i nowej publikacji IPN o żołnierzach podziemia niepodległościowego z lat 1944-63.
Prezes IPN poinformował też, że w najbliższych tygodniach powołane zostanie konsorcjum kilku polskich uczelni, które będą zajmować się identyfikacjami szczątków ofiar komunistycznych władz. W konsorcjum znajdzie się m.in. Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie, którego specjaliści w ramach Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów dokonują identyfikacji genetycznych ofiar totalitarnych reżimów.
Identyfikacją szczątków żołnierzy wyklętych może zajmować się w Polsce kilka wyspecjalizowanych ośrodków znajdujących się w uniwersytetach medycznych. Instytut Pamięci Narodowej tworzy konsorcjum, w skład którego wejdzie kilka wyspecjalizowanych takich ośrodków. I do tych ośrodków będą kierowane materiały genetyczne. Te ośrodki będą dokonywały identyfikacji
— powiedział Szarek.
Prezes IPN podkreślił, że w tej sprawie żadna placówka nie będzie miała monopolu na badania.
Byłem po rozmowie z panem prezesem Szwagrzykiem, że w tym konsorcjum jest miejsce dla Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, tu nie było żadnych wątpliwości. Nie będzie miejsca na monopol jednej uczelni. Tworzymy po to konsorcjum, żeby biegli mogli swobodnie wybierać dowolnie uczelnię, która gwarantuje odpowiednią jakość i czas identyfikacji i ma odpowiedni sprzęt, żeby tych identyfikacji dokonać
— powiedział Szarek.
Prezes IPN odniósł się również do złożonej w połowie lutego dymisji wiceprezesa IPN prof. Krzysztofa Szwagrzyka, który w Instytucie realizuje ogólnopolski projekt poszukiwań tajnych miejsc pochówku ofiar reżimu komunistycznego. Prezes IPN przypomniał, że nie przyjął dymisji prof. Szwagrzyka, natomiast pytany o przyszłość w tej sprawie powiedział, że decyzja ta będzie należała do prof. Szwagrzyka. Dymisja pozostaje ważna do końca lutego br.
Prace poszukiwawcze są niezagrożone. Nigdy nie były zagrożone (…). 1 marca świętujemy i oddajemy hołd niezłomnym żołnierzom i jutro razem z panem prof. Szwagrzykiem jesteśmy na wielu (uroczystościach). Zobaczą nas państwo razem, gdy wspólnie oddajemy hołd naszym bohaterom. Ta sytuacja jest wyprostowana już od wielu tygodni. Niestety, ale w wielu mediach pojawiły się bardzo odległe od prawdy stwierdzenia, które nie ukrywam, że bardzo zaszkodziły Instytutowi Pamięci Narodowej i jego wizerunkowi
— mówił Szarek.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/329438-ipn-ujawni-nazwiska-kolejnych-zidentyfikowanych-ofiar-komunistycznego-terroru-szarek-to-kwestia-najblizszych-tygodni