Wygląda zatem na to, że skoro „dobra zmiana” jest zła i źle oceniana przez „przewodniczącego jednej z najstarszych i największych żydowskich organizacji w Polsce”, a przedstawiciel „dobrej zmiany” spotyka się z Żydami i się z nimi dogaduje, to nie mogą to być dobrzy Żydzi. Jacy to zatem Żydzi?
Dawno temu takich układnych wobec władzy Żydów stosowano określenie „dworski żyd”, już taki oswojony, swój
— odpowiada Kowalski na wątpliwości czytelników. A czym zatem było samo spotkanie?
Propagandowa szopka, choć czasem odnoszę wrażenie, że Kaczyński i PiS nie są zainteresowani poprawianiem swojego wizerunku. Żyją w przekonaniu, że i bez tego mają świetne notowania.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński spotkał się z przedstawicielami środowisk żydowskich. Zadał tym samym kłam publikacjom zachodniej prasy
Nic dodać, nic ująć. W Polsce mamy dobrych Żydów - tych opozycyjnych, stojących w kontrze i cieszących się z artykułów o Polsce w „Washington Post” - i złych Żydów. Ci źli nazywani są ”Żydami dworskimi”, bo zostali oswojeni przez władzę.
Najbardziej w tym wszystkim dziwi to, że tworząc „dobrych” i „złych” Żydów, portal „naTemat” automatycznie stworzył też „dobry” i „zły” antysemityzm.
naTemat/gnor
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wygląda zatem na to, że skoro „dobra zmiana” jest zła i źle oceniana przez „przewodniczącego jednej z najstarszych i największych żydowskich organizacji w Polsce”, a przedstawiciel „dobrej zmiany” spotyka się z Żydami i się z nimi dogaduje, to nie mogą to być dobrzy Żydzi. Jacy to zatem Żydzi?
Dawno temu takich układnych wobec władzy Żydów stosowano określenie „dworski żyd”, już taki oswojony, swój
— odpowiada Kowalski na wątpliwości czytelników. A czym zatem było samo spotkanie?
Propagandowa szopka, choć czasem odnoszę wrażenie, że Kaczyński i PiS nie są zainteresowani poprawianiem swojego wizerunku. Żyją w przekonaniu, że i bez tego mają świetne notowania.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński spotkał się z przedstawicielami środowisk żydowskich. Zadał tym samym kłam publikacjom zachodniej prasy
Nic dodać, nic ująć. W Polsce mamy dobrych Żydów - tych opozycyjnych, stojących w kontrze i cieszących się z artykułów o Polsce w „Washington Post” - i złych Żydów. Ci źli nazywani są ”Żydami dworskimi”, bo zostali oswojeni przez władzę.
Najbardziej w tym wszystkim dziwi to, że tworząc „dobrych” i „złych” Żydów, portal „naTemat” automatycznie stworzył też „dobry” i „zły” antysemityzm.
naTemat/gnor
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/354113-nie-da-sie-zarzucic-antysemityzmu-kaczynskiemu-ekspert-portalu-lisa-pokaze-wiec-ze-zydzi-z-ktorymi-spotkal-sie-prezes-pis-to-gorsi-zydzi?strona=2