W naszym wniosku w sprawie zwołania nadzwyczajnej sesji są zapisane cztery, proste punkty. Prosimy o informacje prezydent m. st. Warszawy na temat audytu warszawskiej reprywatyzacji, nt. wstrzymania procesów reprywatyzacji, nt. losów społecznego raportu o reprywatyzacji warszawskiej omawianego podczas sesji Rady m. st. Warszawy w dniu 8 kwietnia 2010 r. oraz odpowiedzialności poszczególnych osób i jednostek organizacyjnych Urzędu m. st. Warszawy za prowadzone procesy reprywatyzacji
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Cezary Jurkiewicz, szef radnych PiS.
wPolityce.pl: Zdziwiły Pana kolejne zatrzymania przez CBA w aferze reprywatyzacyjnej w stolicy?
Cezary Jurkiewicz: Nie, gdyż spodziewam kolejnych zatrzymań. W poprzednim tygodniu było pięć zatrzymań, dzisiaj kolejne trzy, zobaczymy jakie będą wyniki dalszych ustaleń prokuratorskich, bo rozmawiamy nadal chyba o jednym adresie. Tych zaś jest ponad sto w Warszawie. Czyżby za moment nie będzie miał już kto pracować w Urzędzie m. st. Warszawy, skoro trwają zatrzymania pracowników Ratusza? Zaczyna to wyglądać dosyć groźnie. Rozumiem, że zasadne jest to, co od lat mówimy, że istnieje problem reprywatyzacji. W tej chwili potwierdzany jest on przez organa ścigania, które dokonują zatrzymań z racji na posiadane dowody.
Będą się Państwo domagać wyjaśnień od prezydent Warszawy podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta m. st. Warszawy dotyczącej warszawskiej reprywatyzacji?
Tak. W naszym wniosku w sprawie zwołania nadzwyczajnej sesji są zapisane cztery, proste punkty. Prosimy o informacje prezydent m. st. Warszawy na temat audytu warszawskiej reprywatyzacji, nt. wstrzymania procesów reprywatyzacji, nt. losów społecznego raportu o reprywatyzacji warszawskiej omawianego podczas sesji Rady m. st. Warszawy w dniu 8 kwietnia 2010 r. oraz odpowiedzialności poszczególnych osób i jednostek organizacyjnych Urzędu m. st. Warszawy za prowadzone procesy reprywatyzacji. Te wszystkie kwestie zostaną podniesione na sesji. Chcemy też apelować o kwestie uczciwości i dostęp do wszystkich możliwych dokumentów, tak żeby nie zatrzymywać działań prokuratury i CBA. Jest jeszcze inna istotna kwestia.
Jaka?
Dotycząca kontroli, które miały miejsce w Biurze Gospodarki Nieruchomościami i wniosków z niej, które miały zostać wdrożone. Z informacji, które posiadamy, tak się nie stało. To wszystko układa się w pewien obraz, który pokazuje brak nadzoru nad tymi wszystkimi procesami. Tak, jakby nikt nad tym nie panował, nie nadzorował tego i nie brał za to żadnej odpowiedzialności. Nie wiem z czego to wynika - z przyzwolenia mentalnego czy z jakichś innych powodów.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W naszym wniosku w sprawie zwołania nadzwyczajnej sesji są zapisane cztery, proste punkty. Prosimy o informacje prezydent m. st. Warszawy na temat audytu warszawskiej reprywatyzacji, nt. wstrzymania procesów reprywatyzacji, nt. losów społecznego raportu o reprywatyzacji warszawskiej omawianego podczas sesji Rady m. st. Warszawy w dniu 8 kwietnia 2010 r. oraz odpowiedzialności poszczególnych osób i jednostek organizacyjnych Urzędu m. st. Warszawy za prowadzone procesy reprywatyzacji
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Cezary Jurkiewicz, szef radnych PiS.
wPolityce.pl: Zdziwiły Pana kolejne zatrzymania przez CBA w aferze reprywatyzacyjnej w stolicy?
Cezary Jurkiewicz: Nie, gdyż spodziewam kolejnych zatrzymań. W poprzednim tygodniu było pięć zatrzymań, dzisiaj kolejne trzy, zobaczymy jakie będą wyniki dalszych ustaleń prokuratorskich, bo rozmawiamy nadal chyba o jednym adresie. Tych zaś jest ponad sto w Warszawie. Czyżby za moment nie będzie miał już kto pracować w Urzędzie m. st. Warszawy, skoro trwają zatrzymania pracowników Ratusza? Zaczyna to wyglądać dosyć groźnie. Rozumiem, że zasadne jest to, co od lat mówimy, że istnieje problem reprywatyzacji. W tej chwili potwierdzany jest on przez organa ścigania, które dokonują zatrzymań z racji na posiadane dowody.
Będą się Państwo domagać wyjaśnień od prezydent Warszawy podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta m. st. Warszawy dotyczącej warszawskiej reprywatyzacji?
Tak. W naszym wniosku w sprawie zwołania nadzwyczajnej sesji są zapisane cztery, proste punkty. Prosimy o informacje prezydent m. st. Warszawy na temat audytu warszawskiej reprywatyzacji, nt. wstrzymania procesów reprywatyzacji, nt. losów społecznego raportu o reprywatyzacji warszawskiej omawianego podczas sesji Rady m. st. Warszawy w dniu 8 kwietnia 2010 r. oraz odpowiedzialności poszczególnych osób i jednostek organizacyjnych Urzędu m. st. Warszawy za prowadzone procesy reprywatyzacji. Te wszystkie kwestie zostaną podniesione na sesji. Chcemy też apelować o kwestie uczciwości i dostęp do wszystkich możliwych dokumentów, tak żeby nie zatrzymywać działań prokuratury i CBA. Jest jeszcze inna istotna kwestia.
Jaka?
Dotycząca kontroli, które miały miejsce w Biurze Gospodarki Nieruchomościami i wniosków z niej, które miały zostać wdrożone. Z informacji, które posiadamy, tak się nie stało. To wszystko układa się w pewien obraz, który pokazuje brak nadzoru nad tymi wszystkimi procesami. Tak, jakby nikt nad tym nie panował, nie nadzorował tego i nie brał za to żadnej odpowiedzialności. Nie wiem z czego to wynika - z przyzwolenia mentalnego czy z jakichś innych powodów.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/326380-nasz-wywiad-jurkiewicz-o-zatrzymaniach-cba-zaczyna-to-wygladac-dosyc-groznie-czyzby-za-moment-nie-mial-juz-kto-pracowac-w-ratuszu