Prof. Cenckiewicz w programie Jana Pospieszalskiego: "Tylko osoby o złej woli będą mogły mówić to samo, co mówiły przez ostatnie lata"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Prof. Sławomir Cenckiewicz, który był gościem programu „Bliżej” (TVP Info), przyznał, że odkrycie dokumentów dotyczących TW „Bolka” to symboliczne zakończenie okresu, w którym był szykanowany jako badacz historii Lecha Wałęsy.

Jest kilka wymiarów tej rzeczywistości zakurzonych teczek - jednym z nich jest pragnienie prawdy, a  prawda o Lechu Wałęsie wybija się bardzo powoli przez ten kokon kłamstw. (…) Pytanie, na ile współpraca Lecha Wałęsy odegrała istotną rolę w okresie jego prezydentury w latach ‘90-95. Skoro sam brał udział w kolekcjonowaniu kompromitujących siebie dokumentów, które zostały skradzione, to znaczy, że to nie jest historia, tylko rzeczywistość polityczna III RP

— mówił Cenckiewicz.

Państwo polskie ma instrumenty, żeby te dokumenty próbować wydobyć. Mamy przykład skuteczności państwa na obszarze obrony interesu Lecha Wałęsy

— dodał rozmówca Jana Pospieszalskiego.

Sławomir Cenckiewicz przywołał przykład wkroczenia do domu mjr. Frączkowskiego

CZYTAJWNIEŻ: Kuriozalne oskarżenia Bogdana Lisa pod adresem prof. Cenckiewicza: „Przez skórę wychodzi z pana polityk!”

Państwo zadziałało po to, żeby ukryć prawdę na temat Lecha Wałęsy. (…) Materiały nie wróciły wówczas z archiwum

— stwierdził historyk.

Państwo w kontekście obecnym, instytucji jaką jest IPN, jawi się jako instytucja sprawna. Aczkolwiek dziś widziałem zabawny filmik z wejścia do daczy Kiszczaka: stoi w drzwiach syn Kiszczaka, który oczekuje na ekipę realizacyjną, przybijają piątkę, potem spacerują bez żadnego sprzętu po ogródku, pakują się i jadą do domu. (…) To wyglądało dość komicznie, jakby syn czekał na tą wizytę

— podkreślił prof. Cenckiewicz.

Prawda ma fundamentalne znaczenie. Zmarły socjolog, znawca pojęcia kłamstwa życiu społecznym, Wojciech Chudy pisał o tym, jak ważna dla fundamentów państwa jest prawda – i w wymiarze prywatnym, ale w kontekście państwa – w wymiarze publicznym, a w III RP gdzieś się z fundamentami państwa rozmija. Mam nadzieję, że to się zmieni – jak widać, to się zmienia

— mówił gość programu „Bliżej”.

Czytaj więcej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych