Prezydent udaje się do Kijowa. Andrzej Duda będzie rozmawiał o współpracy polsko-ukraińskiej

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Jacek Turczyk
Fot. PAP/Jacek Turczyk

Umowa o pogłębionej i całościowej strefie wolnego handlu (DCFTA) to najważniejsza i największa część umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina, podpisanej w czerwcu 2014 r. Jej zawarcie było przyczyną wybuchu konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

Początkowo planowano, że cała umowa stowarzyszeniowa wejdzie w życie w listopadzie 2014 r., jednak wdrażanie części handlowej opóźniono o ponad rok ze względu na zastrzeżenia Rosji. Moskwa twierdzi, że DCFTA między Unią a Ukrainą zaszkodzi jej interesom gospodarczym i zapowiada kroki odwetowe, aby chronić swój rynek. Grozi m.in. pozbawieniem Ukrainy preferencji handlowych.

Choć od początku było jasne, że rosyjskie zastrzeżenia mają przede wszystkim charakter polityczny, to UE zaproponowała Moskwie konsultacje, by wyjaśnić jej wątpliwości i znaleźć rozwiązania, które mogłyby złagodzić ewentualne negatywne skutki dla jej gospodarki. Rozmowy trwają od listopada 2013 r. Najpierw toczyły się między Rosją a UE, a od czerwca 2014 r. w formule trójstronnej z udziałem Ukrainy. Dwudziesta runda rozmów, a zarazem ostatnia przed wejściem w życie DCFTA, odbyła się na początku grudnia, z udziałem komisarz Malmstroem, rosyjskiego ministra ds. rozwoju gospodarczego Aleksieja Ulukajewa i szefa dyplomacji Ukrainy Pawło Klimkina. Negocjacje w Brukseli zakończyły się bez żadnego porozumienia.

Aby wzmocnić presję na Moskwę, UE podkreśla, że rozwiązanie w sprawie DCFTA to część porozumień mińskich w sprawie zakończenia konfliktu na wschodniej Ukrainie. Od realizacji uzgodnień z Mińska Unia uzależniła zniesienie sankcji gospodarczych, nałożonych na Rosję w związku z eskalacją kryzysu w Donbasie.

Obecne sankcje wygasają z końcem stycznia 2016 roku. W Unii panuje zgoda co do tego, że porozumienia mińskie nie zostały jeszcze zrealizowane. Jednak w minionych miesiącach, w związku z kryzysem uchodźczym i zagrożeniem terrorystycznym, pojawiły się też głosy, że UE powinna złagodzić spór z Rosją oraz wzmocnić współpracę z tym krajem w walce z dżihadystycznym ugrupowaniem Państwo Islamskie i w staraniach o zakończenie konfliktu w Syrii.

UE wprowadziła sankcje gospodarcze wobec Rosji latem 2014 roku za wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie. Obejmują one ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń. Restrykcje te wprowadzono na rok. W lipcu br. zostały one przedłużone o kolejne sześć miesięcy.

W ostatnich dniach ambasadorowie państw UE odłożyli decyzję w sprawie przedłużenia sankcji gospodarczych wobec Rosji. Jak poinformowały PAP źródła unijne, do dyskusji na ten temat może dojść na szczycie UE. Posiedzenie Rady Europejskiej, czyli szczyt przywódców państw UE, planowany jest na 17-18 grudnia w Brukseli.

« poprzednia strona
1234
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych