Mannerheim spędził prawie 9 lat w Polsce i, jak zaznaczyła Anna Kulicka, wspominał te lata jako najszczęśliwsze w swoim życiu. Przyjechał do Polski w 1889 roku jako kawalerzysta po szkole oficerskiej, była to jego pierwsza pozycja zawodowa. Ponownie do Polski przybył w 1909 roku jako dowódca stacjonującego w Mińsku Mazowieckiem 13. Włodzimierskiego Pułku Ułanów. W tym okresie nawiązał kontakty z polską arystokracją.
**W swoich pamiętnikach pisał:
… obracałem się w polskim towarzystwie, o którym wiadomo, że jest świetne i ekskluzywne. (..) Polacy przyjmowali mnie, mimo mojego stanowiska służbowego, bez uprzedzeń. Jako Fin i zdeklarowany przeciwnik polityki rusyfikacji w moim własnym kraju, ze zrozumieniem myślałem o uczuciach Polaków i ich poglądach na sprawy, które uznać można za drażliwe.
Mannerheim wspominał polowania, był członkiem warszawskiego Klubu Myśliwskiego.
Kontakty z Polakami nie zaniknęły w późniejszych latach. Jak wyjaśniła Anna Kulicka, niedawno odnaleziono listy skierowane do Mannerheima z podziękowaniami, gdyż w czasie II wojny światowej pomógł wielu Polakom dzięki kontaktom z Niemcami oraz swej pozycji po wojnie zimowej.
Mannerheim przez całe swoje życie był osobą pełną osobistego uroku, był bardzo przystojnym mężczyzną, zwracał na siebie uwagę dam, ale był także osobaą o wielkiej szlachetności
— podkreśliła Anna Kulicka.
Kiedy sytuacja polityczna tego wymagała, wycofywał się dla dobra kraju z życia politycznego i w tym czasie organizował działania, które miały charakter społeczny: Czerwony Krzyż, harcerstwo.
Piotr Jegliński mówił o działalności Mannerheima jako prezydenta Finlandii w latach 1944-1946, rokowaniach z Rosją, a także o jego ustąpieniu w 1946 roku. Dzięki postawie Mannerheima udało się ocalić niepodległość Finlandii - zaznaczył szef Editions Spotkania. Wspomniał również o kontaktach fińskiego bohatera z Polakami, m.in. z rodem Lubomirskich i Potockich.
Warto dodać, że do 28 czerwca na Krakowskim Przedmieściu, przy skwerze pomiędzy Uniwersytetem Warszawskim a Hotelem Bristol prezentowana jest wystawa plenerowa poświęcona Marszałkowi Mannerheimowi i jego związkom z Polską.
Na zakończenie Ambasador Finlandii Hanna Lehtinen, dziękując za spotkanie, wyraziła radość, że Gustaf Mannerheim jest dla Polaków postacią interesującą, bo przecież to ikona niepodległości Finlandii.
Pamiętniki marszałka Mannerheima to barwne i bardzo ciekawe źródło historyczne, dotyczące historii nie tylko Finlandii, ale całej Europy.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mannerheim spędził prawie 9 lat w Polsce i, jak zaznaczyła Anna Kulicka, wspominał te lata jako najszczęśliwsze w swoim życiu. Przyjechał do Polski w 1889 roku jako kawalerzysta po szkole oficerskiej, była to jego pierwsza pozycja zawodowa. Ponownie do Polski przybył w 1909 roku jako dowódca stacjonującego w Mińsku Mazowieckiem 13. Włodzimierskiego Pułku Ułanów. W tym okresie nawiązał kontakty z polską arystokracją.
**W swoich pamiętnikach pisał:
… obracałem się w polskim towarzystwie, o którym wiadomo, że jest świetne i ekskluzywne. (..) Polacy przyjmowali mnie, mimo mojego stanowiska służbowego, bez uprzedzeń. Jako Fin i zdeklarowany przeciwnik polityki rusyfikacji w moim własnym kraju, ze zrozumieniem myślałem o uczuciach Polaków i ich poglądach na sprawy, które uznać można za drażliwe.
Mannerheim wspominał polowania, był członkiem warszawskiego Klubu Myśliwskiego.
Kontakty z Polakami nie zaniknęły w późniejszych latach. Jak wyjaśniła Anna Kulicka, niedawno odnaleziono listy skierowane do Mannerheima z podziękowaniami, gdyż w czasie II wojny światowej pomógł wielu Polakom dzięki kontaktom z Niemcami oraz swej pozycji po wojnie zimowej.
Mannerheim przez całe swoje życie był osobą pełną osobistego uroku, był bardzo przystojnym mężczyzną, zwracał na siebie uwagę dam, ale był także osobaą o wielkiej szlachetności
— podkreśliła Anna Kulicka.
Kiedy sytuacja polityczna tego wymagała, wycofywał się dla dobra kraju z życia politycznego i w tym czasie organizował działania, które miały charakter społeczny: Czerwony Krzyż, harcerstwo.
Piotr Jegliński mówił o działalności Mannerheima jako prezydenta Finlandii w latach 1944-1946, rokowaniach z Rosją, a także o jego ustąpieniu w 1946 roku. Dzięki postawie Mannerheima udało się ocalić niepodległość Finlandii - zaznaczył szef Editions Spotkania. Wspomniał również o kontaktach fińskiego bohatera z Polakami, m.in. z rodem Lubomirskich i Potockich.
Warto dodać, że do 28 czerwca na Krakowskim Przedmieściu, przy skwerze pomiędzy Uniwersytetem Warszawskim a Hotelem Bristol prezentowana jest wystawa plenerowa poświęcona Marszałkowi Mannerheimowi i jego związkom z Polską.
Na zakończenie Ambasador Finlandii Hanna Lehtinen, dziękując za spotkanie, wyraziła radość, że Gustaf Mannerheim jest dla Polaków postacią interesującą, bo przecież to ikona niepodległości Finlandii.
Pamiętniki marszałka Mannerheima to barwne i bardzo ciekawe źródło historyczne, dotyczące historii nie tylko Finlandii, ale całej Europy.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/345299-im-blizej-poznawalem-polakow-tym-lepiej-ich-rozumialem-i-lepiej-sie-wsrod-nich-czulem-wspomnienia-gustafa-mannerheima-wideo?strona=2