Położyliśmy na stół wszystkie za i przeciw. Wiedzieliśmy, że skoro przychodzi spoza polityki, będzie się musiał nauczyć tych reguł. Nie był też szeroko znany poza gronem osób interesujących się historią. I to ode mnie wtedy padło: „To wymagające zadanie, ale jeśli się na to decydujemy, wygrasz te wybory”.
Z Martą Nawrocką, żoną Karola Nawrockiego, obywatelskiego kandydata na prezydenta RP, rozmawia Marcin Wikło.
Kiedy się pani zorientowała, że jest już żoną polityka, a nie urzędnika?
Marta Nawrocka: Mogę podać dokładną datę. 24 listopada ub.r. w hali Sokoła w Krakowie, gdy przedstawiono mojego męża jako obywatelskiego kandydata na prezydenta. Wtedy do mnie dotarło, że to wszystko dzieje się naprawdę. Najpierw na scenę wszedł Daniel, który zapowiadał swojego…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/721857-wywiad-marta-nawrocka-moj-maz-kocha-polske