Zaczynamy od najważniejszej sprawy w polityce polskiej, europejskiej oraz globalnej. Premier Donald Franciszek Tusk otrzymał placki od teściowej, o czym osobiście poinformował opinię publiczną. Jednocześnie szef rządu zakomunikował Polakom, że jego współpracownicy „męczą się z brukselskim, hotelowym śniadaniem”, podczas gdy on mógł zjeść „placuszki, ulubione, od ukochanej teściowej”. Analitycy zwracają uwagę, że premier nie podzielił się placuszkami ze wspomnianymi współpracownikami, w tym nawet z podsekretarzem stanu w KPRM Agnieszką Rucińską. W polityce to jasny sygnał – szef rządu krytycznie ocenia poziom swojego najbliższego otoczenia.
Nie ma wyników w pracy, nie ma placuszków
– mówią nasze źródła.
Ze spraw ważnych, choć nie tak jak kwestia placuszków, odnotujmy ostrzeżenia premiera Tuska pod adresem agresywnej amerykańskiej soldateski wyciągającej pazury po Grenlandię. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/720663-uwaga-sygnalista-nadaje-nieoficjalny-przeglad-tygodnia