Najlepsze dla przyjezdnych, najzdrowsze do życia, najbardziej przyjazne dla turystów i najpiękniejsze – światowe rankingi uznają to miasto za zwycięskie w wielu kategoriach. I nie da się temu zaprzeczyć. Walencja jest elegancka, bogata, zielona i bardzo gościnna.
Kto by pomyślał, że już kilka godzin po przylocie będę z Pablem pił wino i śpiewał hiszpańskie pieśni na środku Plaza de la Reina? I to przy oklaskach publiczności! Wszystko przez moją żonę, która powiedziała poznanym muzykom, że „też dobrze śpiewam”. Zanuciłem katalońską piosenkę „L’estaca”, do której Jacek Kaczmarski napisał słynny polski tekst („Mury”). – Brawo Pedro, brawo! – krzyczy Pablo, który ze swym gitarowym zespołem jak co wieczór gra na miejskim rynku. W ten sposób na tarasie baru „La Catedral” niemal rozpocząłem karierę ulicznego pieśniarza.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/718159-szukajac-swietego-graala-to-miasto-zwycieza