Nie mamy pojęcia, co tak naprawdę kryje się w zapisach umowy UE z Mercosur i mamy prawo podejrzewać, że to wstęp do zaorania unijnego rolnictwa i uzależnienia nas od importu żywności.
To jedna z najbardziej przenoszonych ciąż w historii Unii Europejskiej. Rozmowy o podpisaniu przez nią umowy z państwami Ameryki Południowej zrzeszonymi w Mercosur rozpoczęły się pięć lat przed przystąpieniem Polski do UE. 6 grudnia 2024 r. po wielkich bólach Ursula von der Leyen złożyła w Montevideo podpis oznaczający, że zakończyły się negocjacje z Mercado Común del Sur (Wspólny Rynek Południa) – związkiem gospodarczym państw Ameryki Południowej obejmującym Argentynę, Brazylię, Paragwaj i Urugwaj. Mają one 270 mln mieszkańców i tworzą 67 proc. PKB kontynentu. Kilka krajów, jak Boliwia, Chile, Ekwador i Gujana, Kolumbia, Peru i Surinam, ma status obserwatorów bez prawa głosu.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/718142-umowa-widmo-czy-umowa-sekret-bez-przemyslu-paliw-zywnosci