W powszechnym mniemaniu kryzys demograficzny dotyczy dziś głównie państw, które niegdyś były chrześcijańskie, natomiast nie jest to problem krajów muzułmańskich. Tymczasem okazuje się, że spadek dzietności coraz częściej dotyka także świat islamu.
W Turcji od 2018 r. przyrost naturalny jest tak niski, że nie gwarantuje już procesu zastępowalności kolejnych generacji. Jeszcze gorsza sytuacja panuje w Iranie, co może budzić zdziwienie, ponieważ mamy do czynienia z teokratyczną republiką islamską, w której obowiązuje restrykcyjnie egzekwowane prawo wyznaniowe. O ile jeszcze w 1980 r. współczynnik dzietności w państwie Persów wynosił aż 6,58, o tyle w 2000 r. spadł on poniżej progu reprodukcji pokoleń i nigdy już nie powrócił do poziomu powyżej 2,1. W 2022 r. wyniósł zaledwie 1,68.
Irańscy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/715735-zapasc-demograficzna-spadek-dzietnosci-w-swiecie-islamu