Władza w Polsce zamierza uderzyć w wiarę i wolność religijną z całą ideologiczną pasją. Tusk może to powstrzymać, ale tylko wtedy, jeśli zobaczy opór katolików tak stanowczy i pryncypialny, że uzna go za zagrożenie dla swojej władzy.

Moją uwagę przykuł komunikat odczytany w polskich kościołach podczas mszy świętych w niedzielę 26 maja. To dokument przyjęty kilka dni wcześniej w kurorcie Stegna na Żuławach Wiślanych, gdzie na temat nauczania religii konferowali dyrektorzy wydziałów katechetycznych polskich kurii biskupich.

Precedensem jest już sam fakt, iż tekst, przyjęty przez zespół księży odpowiedzialnych bezpośrednio za nauczanie religii, jest odczytywany w kościołach zamiast niedzielnego kazania (tak w każdym razie było u mnie na podbieszczadzkiej wsi). Zazwyczaj do tak powszechnego obwieszczania…