Czy w Kościele katolickim wybiła godzina Afryki? Część watykanistów uważa, że następny papież może pochodzić z Czarnego Lądu.
Przez dziesięciolecia publicyści religijni zwykli powtarzać, że Afryka jest przyszłością Kościoła. Niedawno Jonathan Liedl na łamach „National Catholic Register” zwrócił jednak uwagę, że nie można spoglądać dłużej na katolicyzm afrykański jedynie w perspektywie przyszłości, ponieważ już obecnie wpływa on na teraźniejszość Kościoła, decydując o jego kształcie, dynamice i kierunkach rozwoju.
Najświeższym tego przykładem był masowy bunt episkopatów Czarnego Lądu przeciw watykańskiej deklaracji „Fiducia supplicans”, zezwalającej na błogosławienie par homoseksualnych. Czarnoskórzy biskupi kategorycznie odrzucili ów dokument, a Stolica Apostolska musiała uznać i zaaprobować ich sprzeciw.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/681437-kongo-wplywa-do-tybru-afrykanscy-duchowni-w-europie