Edukację seksualną w szkołach zamiast niechcianych ciąż zapowiada minister zdrowia. Z kolei minister edukacji rozmawia z Anją Rubik, twórczynią projektu SEXEDPL, który ma ambicje zagościć w polskich szkołach. Wiele wskazuje na to, że wychowanie do życia w rodzinie może znikąć z programu nauczania.
Jak zapowiedziała minister zdrowia Izabela Leszczyna, edukacja seksualna w szkołach będzie stanowić część koniecznej edukacji zdrowotnej.
Profilaktyka zdrowotna w szkołach jest konieczna nie tylko dlatego, żeby uczniowie poznawali samych siebie, a więc swoją psychikę, ciało, organizm, lecz także aby umieli zarządzać swoim czasem, zdrowo się odżywiać, mieli świadomość siebie samych, która jest potrzebna m.in. na poziomie zdrowia seksualnego i zdrowia prokreacyjnego
– mówiła szefowa MZ podczas jednej z konferencji. I argumentowała, że edukacja seksualna jest potrzebna, żeby zapobiec niechcianym ciążom. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/681425-seksualnie-wyedukowani-swoboda-w-sferze-seksualnosci