Włoski parlament przyjął pierwszą w Europie ustawę zakazującą wprowadzania do obrotu mięsa pochodzącego z hodowli laboratoryjnej. Chodzi nie tylko o ludzkie zdrowie, lecz także ochronę włoskiego dziedzictwa kulturowego.
Premier Włoch Giorgia Meloni od wielu miesięcy podkreślała, że nowa żywność, taka jak „mięso” produkowane w laboratorium, może uderzać we włoską tożsamość. Opozycja skrytykowała jej słowa jako „propagandę ideologiczną”, wyrażającą wrogość wobec globalizacji i nowoczesności. Minister suwerenności żywnościowej i rolnictwa Francesco Lollobrigida wyjaśnił jednak, że ustawa ma chronić włoską gospodarkę przed mechanizmami delokalizacji i długich łańcuchów dostaw.
Jeśli produkujesz żywność, która nie ma związku z człowiekiem, ziemią i pracą, to zawsze możesz przenieść produkcję do miejsca z niższymi podatkami i niższymi standardami środowiskowymi, co szkodzi miejscom pracy i środowisku…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/672211-nie-dla-miesa-z-laboratorium-dziedzictwo-kulinarne