Gdy czytacie ten felieton, jest już po wyborach. Niektóre wyniki dało się jednak przewidzieć i je skomentować.
Opublikowałem dla Państwa 399 felietonów, ten na numer 400. Szmat czasu. Gdyby je zawrzeć w jednym tomie, miałby ponad 600 stron. Wyszłaby więc całkiem gruba książka będąca zapisem czasu, w którym każdy z felietonów powstawał. A całość mogłaby stanowić rodzaj subiektywnej kroniki.
Bywały felietony doraźne, odnoszące się do konkretnego wydarzenia bądź splotu wydarzeń, bywały felietony ironiczne, ale i śmiertelnie poważne. Zdarzały się felietony prześmiewcze i krytyczne – jeden z nich, zatytułowany „Wędrowni gwałciciele”, stał się początkiem nagonki na autora i jego licznych perturbacji zawodowych.
Wedle definicji encyklopedycznej felieton to „gatunek publicystyczny, krótki utwór…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/666827-400-zdurnowacenie-sporej-liczby-wyborcow