Rozmowa Lecha Wałęsy z jego bratem Stanisławem w Arłamowie, nazywana potocznie „rozmową braci”, była wielokrotnie wykorzystywana przez władze PRL w walce z przewodniczącym NSZZ „Solidarność”. Należała również do najbardziej znanych i najgłośniejszych operacji propagandowych Służby Bezpieczeństwa w latach 80. I do jej największych porażek.
29 września 1982 r. do internowanego w Arłamowie przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Lecha Wałęsy przyjechał jego brat Stanisław. Oficjalnym celem wizyty było złożenie bratu życzeń z okazji urodzin, nieoficjalnym nagranie z nim krótkiego (zawierającego trzy pytania) wywiadu. Miał on być – podobnie jak wykonane wcześniej przez Stanisława Wałęsę zdjęcia lidera związku – przemycone (tak na marginesie – za sowite wynagrodzenie) na Zachód. Zamiar ten został jednak udaremniony przez czujnych funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu MSW, którzy pilnowali przewodniczącego związku.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/666774-jak-wladze-prl-rozgrywaly-rozmowe-braci