Mimo że w życiu prowadziłem się nie zawsze najbardziej higienicznie, to przez ponad pół wieku nigdy poważnie nie chorowałem. I przyszła kryska na matyska.
Jeden z moich kolegów podsumował to optymistycznym stwierdzeniem, że kończy się mój termin ważności, inny powiedział, że ta choroba PESEL się nazywa. W krótkim czasie zaliczyłem kilka pobytów w szpitalu z różnymi przypadłościami, ale w tym samym trybie pilnym: przychodnia – karetka na sygnale – SOR (Szpitalny Odział Ratunkowy). Poczułem się więc dość kompetentny, aby napisać bardzo krótki poradnik współpracy obywatela z NFZ w sytuacji nagłych zachorowań:
1.
Jeśli źle się czujesz, to nie jedź bezpośrednio do szpitala na SOR. Idź do przychodni, lekarz oceni twój stan zdrowia i w razie potrzeby wezwie karetkę. Ratownicy medyczni przyjadą w ciągu kilku minut, za kolejnych kilka będziesz w szpitalu; jeśli twój stan jest poważny, to od razu położą cię na łóżku i się tobą zajmą. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/665784-poradnik-dla-chorujacych-kilka-pobytow-w-szpitalu