Donald Tusk powiela działania margrabiego Aleksandra Wielopolskiego, tyle że w wersji farsowej.
Donald Tusk politycznie zdaje się powtarzać drogę, jaką w latach 1861–1863 przeszedł margrabia Aleksander Wielopolski, od 1862 r. naczelnik rządu cywilnego Królestwa Polskiego. To droga, w której ignoruje się dwie fundamentalne dla Polaków wartości: suwerenne państwo i samostanowienie narodu. Wystarczy autonomia. W przypadku Wielopolskiego w ramach Cesarstwa Rosyjskiego, w przypadku Tuska w ramach europejskiego superpaństwa, którego ramy postanowiono dopiąć we wrześniu i październiku 2023 r. O ile Wielopolski musiał się liczyć z takim czynnikiem, jak rosyjska armia i aparat urzędniczy zaborcy, na które nie miał wpływu, o tyle Tusk sam robi wiele, żeby decydujący głos w polskich sprawach miał…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/664672-kieszonkowy-wielopolski-ignorowanie-wartosci-polakow