Siła tradycji
Lubię takie netflixowe zaskoczenia. W stosie przeciętnych produkcji tego serwisu streamingowego pojawiają się raz na jakiś czas produkcje, które po cichu zdobywają serca widowni.
„Nie jesteś zaproszona na moją bat micwę” ma w sobie wszystko, by film na pierwszy rzut oka odrzucić. Kiczowaty i krzykliwy plakat oraz Adam Sandler w obsadzie, który kojarzy się z komediami nie najwyższych lotów, choć ja akurat lubię go nie tylko jako ratującego Halloween Hubiego, ale też farciarza Gilmoura. Tym razem Sandler nakręcił film bardzo osobisty.
Jest to bowiem list miłosny, jaki Adam Sandler wysyła do swoich dzieci, ale też mądra opowieść o dorastaniu w żydowskiej społeczności. Aktor gra ojca dwóch dziewcząt, w które wcielają się jego prawdziwe córki Sunny i Sadie Sandler, natomiast żona…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/661062-adamski-poleca-sila-tradycji-oraz-utracony-swiat