Akta Bogusława Wołoszańskiego to jedna z najmarniejszych historii, jakie można znaleźć w archiwach IPN. Niewiele mówią one o działaniach komunistycznego wywiadu, ale sporo o ich bohaterze i jego karierze w PRL.
W 2007 r. w „Rzeczpospolitej”, kierowanej wówczas przez Pawła Lisickiego, opublikowałem tekst ujawniający, że znany dziennikarz i publicysta był agentem Departamentu I (wywiadu) Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie Ben. Z oczywistych względów (ograniczona objętość) tekst zawierał tylko niektóre elementy tej historii, którą dziś można opisać dokładniej i lepiej umiejscowić w historii PRL.
W wojskowej propagandzie
Bogusław Wołoszański urodził się w 1950 r. w Piotrkowie Trybunalskim, ale jako dorosły człowiek nie miał z tym miastem wiele wspólnego. Studia ukończył na Uniwersytecie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/659078-kiepski-agent-jedynka-na-liscie-wyborczej-ko