1 sierpnia to dla mnie data bardzo szczególna, tak było zawsze w mojej rodzinie, nie mogło nas zabraknąć wśród krzyży powstańczych na warszawskich Powązkach.
Teraz też cieszę się, że będę mogła spotkać dr Ewę Wolak, żonę powstańca Zbigniewa Wolaka „Szczupaka”, wieloletniego eksperta ONZ ds. architektury tropikalnej w wielu krajach świata. Przyjadą też wierni pani Marii Fieldorf, Irek i jego koledzy z Gdańska, by stanąć przy jej grobie, który jest jednocześnie symbolicznym grobem jej wielkiego ojca gen. Emila Augusta Fieldorfa, najwyższego rangą oficera zamordowanego bestialsko przez ubowców na Rakowieckiej w Warszawie.
Nie tylko spotkam wielu znajomych, przyjaciół, lecz także zasmucam się, gdy słyszę rozmowy ludzi, którzy przyszli na Powązki, zapalili znicze przy krzyżach powstańczych,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/656569-czerniakowska-chcieli-byc-wolni-i-wolnosc-sobie-zawdzieczac