Przez ponad trzy lata Mariusz Zielke zbierał materiały dotyczące największej afery pedofilskiej w Polsce. Dziesiątki ofiar opowiedziały mu swoją historię, ale kolejne setki milczą i nie chcą do tego wracać. Choć w swoim reportażu „Bagno” ujawnił wstrząsające fakty, media liberalne milczą na ten temat. Dlaczego? Bo interesuje je wyłącznie wiązanie tematu pedofilii z Kościołem.
Mariusz Zielke od ponad 20 lat jest dziennikarzem śledczym, napisał też kilkanaście powieści sensacyjnych, w których można się dopatrzeć prawdziwych wątków i mechanizmów świata kryminalnego i świata polityki. Wiele widział i wiele zniósł. Gdy jednak w reportażu „Bagno”, którego sam jest producentem i reżyserem, mówi o Krzysztofie S. i jego nieletnich ofiarach, głos mu drży i się łamie. „Współżył z małymi dziewczynkami” –…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/654692-jakub-maciejewski-samotna-krucjata-w-bagnie