Dzieje się jak zwykle – po niemiecku „wie üblich”: najpierw któryś z redakcyjnych zadaniowców, „verzeihung!”/ przepraszam, wolnych i niezależnych korespondentów, donosi w którejś z ogólnoniemieckich gazet, co w naszej politycznej trawie piszczy, potem ów donos omawia na antenie i w internecie polska sekcja publicznego kanału radiowo-telewizyjnego Niemieckiej Fali/Deutsche Welle, następnie omówienia tegoż omówienia dokonują oczywiście wolne i niezależne polskojęzyczne redakcje niemieckich koncernów w naszym kraju, wreszcie, omówienie omówienia omawiają nasi politycy, i kółko się zamyka, i znów piszczy. Nie inaczej jest tym razem.
Niemiecki korespondent dwojga imion bez nazwiska Philipp Fritz odkrył, co „zagraża demokratycznym podstawom państwa” polskiego, że prawdziwym celem komisji mającej…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/651332-plama-na-czole-w-naszym-niedemokratycznym-kraji