Uważam, że jeśli plakat wzbudza emocje, to znaczy, że działa. Bardzo lubię, jeśli w odniesieniu do moich prac jest dużo skrajnych opinii, a nawet ekstremalne skrajnych.
Z Wojciechem Korkuciem, polskim artystą i projektantem graficznym, rozmawia Goran Andrijanić.
Już kolejny rok przygotowuje pan akcję artystyczną „Pierwszy transport”. Również w tym roku Warszawa jest oplakatowana obrazami przedstawiającymi ofiary Niemców. Jaki jest cel tego projektu oprócz tego oczywistego: przywracania pamięci o pierwszym transporcie Polaków do niemieckiego obozu Auschwitz?
Wojciech Korkuć: Temat jest wielowątkowy. Po pierwsze, chciałem wywołać jakąś reakcję na falę kłamstw o „polskich obozach koncentracyjnych”. To były czasy, kiedy wszyscy jakoś się przejęzyczali, ale zawsze w jedną stronę. Nikt…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/651067-wywiad-korkuc-nie-lubie-okreslenia-artysta-prawicowy