Trzy rodziny naszych dobrych znajomych: samobójstwo 17-latki, chłopak przekonany, że jest dziewczyną, córka mieszka z rówieśniczką, małżeństwo jej rodziców się rozpada. To nie jest naturalna kolej rzeczy.
Wymieniono powietrze kultury, którą oddychamy. Rozwód jest prawem człowieka, aborcja też prawem, eutanazja to przejaw miłosierdzia – oto konsekwencje postawienia człowieka w miejsce Boga przez filozofów renesansu i oświecenia. Grzech jest nakazany.
Grzech jest pożądany, to normalne. Nienormalne zaś, że obyczaj i prawo zaczęły służyć złu. Kultura powstała po to, by oddzielać nas od naszej skażonej natury.
Egoizm jest naturalnym odruchem, ale od zawsze był kiełzany przez zasady. Dziś zasadą jest: „Czyń, co chcesz”, to właśnie jest prawem. Myśl sformułował Anton Szandor LaVey, autor Biblii Szatana. Na „Róbta, co chceta” przerobił to oficer prowadzący interesy po bankructwie satanicznej ideologii komunistycznej w Polsce.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/648286-grzech-nakazany-jezus-nabyl-mnie-i-ciebie-wlasna-krwia