Jeśli istnieje kraj, który na globalizacji zyskuje w zawrotnym tempie, to jest nim z całą pewnością Maroko. Wysoka pozycja marokańskiej ekipy na mundialu i jego rola w słynnej „Katargate” zwróciły oczy świata na ten mały, ale skutecznie rozgrywający także w geopolityce skrawek Maghrebu.
Donald Trump przypomniał trzy lata temu, że Maroko było pierwszym krajem, które uznało niepodległość USA już w 1777 r. i zapewne ten akt odwagi nigdy nie będzie mu zapomniany. Ale odwieczna przyjaźń z Ameryką to nie jedyny atut królestwa Alawitów. Wzrasta znaczenie Maroka, a zniesienie granic wewnątrz Unii uczyniło go bramą łączącą świat arabski z Europą.
Dla sąsiedniej Hiszpanii, a także dla UE i USA Maroko jest jednym z kluczowych partnerów w kwestiach bezpieczeństwa: czyli kontroli granic i eliminowania…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/646499-demograficzny-dzihad-chrzescijanska-europa-odchodzi