„Awantura” (wolę nawiązujący do rapowej bitwy oryginalny tytuł „Beef ”) to jeden z tych seriali Netfliksa, którego sława rozkręca się powoli.
Bez wielkiej kampanii reklamowej i oparty raczej na szeptanej propagandzie niż zalewie recenzji i zwiastunów, jest coraz szerzej dyskutowany w światowych mediach. Ja odkryłem go zupełnie przypadkiem. Zaintrygowało mnie, że w jego produkcję jest zaangażowane filmowe studio A24.
Kinomani wiedzą, za jakimi produkcjami stoi to założone w 2012 r. studio specjalizujące się w odważnych niezależnych produkcjach. W br. studio triumfowało na rozdaniu Oscarów z „Wszystko wszędzie naraz”, ale wcześniej wypuściło też takie filmy, jak „Lady Bird”, „Moonlight”, „Nieoszlifowane diamenty” czy „C’mon C’mon”. Wśród reżyserów pracujących ze studiem…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/643789-adamski-poleca-gniew-i-sila-kobiet