Kampania rusza na całego, co widać także w TVP. Jeden z redaktorów – jak słyszmy – postanowił przeczekać wybory z dala od niebezpiecznego frontu i kilka razy celowo palnął rzeczy, które zdjęły go z anteny. Za to redaktor Miłosz Kłeczek, który dzielnie nie poddaje się w Sejmie różnym presjom, do swoich treningów w ramach sportu walki krav maga dołożył kettlebell, czyli (jeśli dobrze zrozumieliśmy) ćwiczenia z kulami, które uruchamiają nawet mało używane mięśnie. Nic dziwnego, że sama obecność redaktora-wojownika działa uspokajająco na gości.
Z kolei obecność redaktora Tomasza Lisa jako prowadzącego ekscentryczne programiki w internecie działa na gości tak rozluźniająco, że pozwalają sobie na najbardziej szalone teorie. W pogawędce z Romanem Giertychem panowie sugerowali, iż „PiS zorganizował atak na Jana Pawła II, żeby chwilę później wziąć go w obronę”. Naprawdę nie ma tam wokół Tomka nikogo, kto by mu powiedział, że to wszystko razem wygląda coraz bardziej żenująco?…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/640962-uwaga-sygnalista-nadaje-nieoficjalny-przeglad-tygodnia