To sensowny pomysł Teatru Telewizji, by Międzynarodowy Dzień Teatru uczcić „Snem nocy letniej” Williama Szekspira. Choć z powodu meczu zobaczymy to widowisko w kolejny poniedziałek, 3 kwietnia.
Ta napisana w ostatnich latach XVI w. komedia wciąż jest u nas grywana. W 2012 r. Artur Tyszkiewicz zrobił z niej święto w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy w Lublinie. W 2018 r. wystawił ją warszawski Teatr Dramatyczny. Rzecz cała opiera się na iluzjach, młodzi bohaterowie zastanawiają się blisko finału, czy nie śnili. Co więcej – ateńscy rzemieślnicy wystawiają w niej sztukę „Pyram i Tysbe”, mamy więc teatr w teatrze.
Reżyser Wojciech Adamczyk twierdzi, że to o miłości. Istotnie jej igraszki wspomagane magią króla elfów Oberona i duszka Puka prowadzą do kolejnych komplikacji. Pokazuje…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/640941-sen-nocy-letniej-epoki-gier-komputerowych