Donald Tusk odgrzewa i podgrzewa kwestię uznania dialektu śląskiego za język regionalny i chce, by uzyskał on takie same prawa jak kaszubski. „Dowomy sie robić w ciula durś tym samym ludziom” – komentują śląscy autonomiści. Sprawa nie ogranicza się tylko do Polski. Kilka tygodni temu Ramzan Kadyrow zaproponował wsparcie dla separatyzmu śląskiego. Choć autonomizacją prowincji są zainteresowani nie tylko w Moskwie.
Europoseł Łukasz Kohut (Lewica, kiedyś Ruch Palikota) zorganizował w Brukseli premierę monodramu „Mianujom mie Hanka”. W jego zamyśle to kolejny krok w budowaniu świadomości o Ślązakach na forum europejskim. Wydarzenie poprzedziła debata, w której Adam Michnik uznał krystalizację polskiej tożsamości narodowej od XIX w. przez II RP aż po PRL jako patologiczną.
Dążyła ona do homogenizacji, stosując metody totalitarne. To totalitarny model polskości czy to w wydaniu komunistycznym, czy rzymskokatolickim, czy endeckim …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/639798-tusk-gra-slonsko-godka-odgrzanie-obietnicy