Spory między starymi a młodymi są wpisane w nasze geny.
O ile u zwierząt rozstrzyga się je przez siłową konfrontację (vide: walki samców o terytorium, dominację w stadzie, względy samic), o tyle u ludzi – tzw. istot rozumnych – jest to ostateczność! Prym wiodą utarczki słowne: na argumenty (intelektualiści), wzajemne przekrzykiwanie się (wykształciuchy), ośmieszanie przeciwnika (szydercy) i obelgi (czerstwe chamy). W świecie zwierząt za łby biorą się zwykle osobniki płci męskiej. My – ludzie – przestrzegamy już parytetów. Zdarza się więc, że bluzg rzucony przez kobietę (np. Martę Lempart) onieśmieli największego zakapiora!
Mark Twain radził: „Nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem…”. Ale znany jest także twardszy postulat:…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/633110-konflikt-pokolen-czlowiek-madry-otwiera-sie-na-argumenty