Chiński koncern spedycyjny COSCO przejmie udziały w hamburskim terminalu kontenerowym. To efekt kompromisu wypracowanego przez sześć niemieckich ministerstw.
Sprawa wywołała kontrowersje, ponieważ w chwili, gdy Niemcy próbują uniezależnić się od importu rosyjskich nośników energii, umowa z chińskim inwestorem jest postrzegana jako zwiększenie zależności od Pekinu. Według przeciwników transakcji jej przeprowadzenie przełoży się na rozszerzenie – i tak już znaczących – chińskich wpływów w strategicznym dla Europy sektorze transportu morskiego i infrastruktury portowej (chińskie firmy mają już udziały w 18 portach Unii).
Przeciwni transakcji byli przede wszystkim Zieloni. Minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock zaznaczyła, że Berlin nie powinien powtarzać błędów, które popełnił w…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/620193-pekin-zamiast-moskwy-chiny-moga-stac-sie-zagrozeniem