Znany aktor Jerzy Stuhr potrącił motocyklistę. Podczas badania alkomatem stwierdzono u niego 0,7 promila alkoholu. To już kolejna historia z udziałem jednego ze znanych i lubianych, którzy żyją, jakby wolno im było więcej niż całej reszcie społeczeństwa.
W poniedziałek 17 października aktor dołączył do grona gwiazd, które wsiadły za kółko „pod wpływem”. Tym samym wydłużył listę, na której są już m.in.: Beata Kozidrak, Joanna Liszowska, Katarzyna Figura, Tomasz Stockinger, Daniel Olbrychski, Renata Dancewicz, Ilona Felicjańska czy Borys Szyc.
Jak do tego doszło? Tamtego feralnego dnia, ok. godz. 17 w al. Adama Mickiewicza w Krakowie Jerzy Stuhr, prowadząc swojego lexusa, potrącił 44-letniego motocyklistę. Uderzył go autem w łokieć, motocyklista się przewrócił. Kierowca pojechał dalej, bo – jak tłumaczył potem na miejscu policji – nie zauważył kolizji. Odjechał i po chwili został zatrzymany. Aktorowi zatrzymano prawo jazdy, a sprawę bada prokuratura.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/619176-lampeczka-dla-zdrowia-potracenie-motocyklisty-przez-stuhra