Kraje, które przeszły surowszy realny socjalizm, choćby Węgry czy Czechy, nie zdewastowały tak mocno swojego krajobrazu jak my. To nie jest więc tylko i wyłącznie wina ideologii, planowania nakazowo-rozdzielczego oraz gwałcenia własności, lecz także słabego zakorzenienia problemów estetycznych w świadomości obywatela.
Jacek Karnowski rozmawia z Czesławem Bieleckim, architektem, projektantem, publicystą.
Najnowsza pana książka pt. „ArchiKod” to dzieło monumentalne. Jest podróżą po 72 miejscach, obejmującą zarówno miejsca bardzo znane, jak i mniej popularne, a czasem zupełnie nieistniejące w szerszej świadomości. A wszystko, o ile się nie mylę, krąży wokół pytania, dlaczego jedne przestrzenie są ładne, inne brzydkie, jedne nam przyjazne, a inne wprost wrogie.
Czesław Bielecki:…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/618351-wywiad-czeslaw-bielecki-nasz-defekt-narodowy