Jakże to żenująco przewidywalne. Zwycięska Giorgia Meloni też została skrajną prawicą, znów nam grozi faszyzm, a większość demokratyczna okazała się radykalna, nieodpowiedzialna, z niewiadomych powodów niezadowolona z rządów sorosowej kamaryli. Rusza zakłamana machina medialnej nagonki, która mieli od lat środowiska premiera Jarosława Kaczyńskiego, Viktora Orbána, Janeza Janšy, Donalda Trumpa i wielu innych liderów.
Michnikowa gazeta leje już wiadra nienawiści, a sorosowa twierdzi:
Unia, która na pandemię i wojnę w Ukrainie zareagowała, idąc w kierunku większej integracji, teraz znów zdaje się wracać na nacjonalistyczną ścieżkę
Jakże nieświadomi byli nasi przodkowie przez 1000 lat. Troskę o własną państwowość uważali za cnotę, a była to, jak się dowiadujemy, nacjonalistyczna ścieżka. Zapomnieli, że za to właśnie skazywano filomatów i filaretów, za szerzenie nierozsądnego nacjonalizmu polskiego.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/616630-polityczne-wyroki-blokady-presje