Mocne uderzenie w Węgry komplikuje i tak już piekielnie powikłaną politykę europejską.

Najpierw Parlament Europejski uchwalił, że Węgry nie są już państwem demokratycznym, a w ślad za tą uchwałą trzy dni później Komisja Europejska nałożyła na kraj dotkliwe sankcje finansowe. Na określenie obecnego ustroju Węgier europosłowie wymyślili termin: „hybrydowy reżim autokracji wyborczej”, obrażający (prawdę mówiąc) ludzki umysł nie tylko przez swoistą nowomowę, ale i jawnie zawarty w nim błąd logiczny contradictio in adiecto.

Mocny Cios

Dla nałożenia sankcji komisja zebrała się w niedzielny poranek – 18 września, sprawiając wrażenie jakiejś niebywałej nagłości sprawy. Kwota sankcji sięga 7,5 mld euro, czyli 65 proc. ogółu pieniędzy należnych Węgrom z tytułu europejskiej polityki spójności. A…