Taka mnogość postaci mieszcząca się w jednym ciele musi być uciążliwa dla samego właściciela owego ciała, bo można się pogubić w tym, kim się jest danego dnia.

Ostatnio padło coś, co powinno państwa zaniepokoić. Oni obiecali, że będzie czterodniowy tydzień pracy. Skoro obiecali, że będzie czterodniowy tydzień pracy, jeśli wziąć pod uwagę, jak to było z ich dotychczasowymi obietnicami, to znaczy, proszę państwa, że będzie sześciodniowy tydzień pracy

– tak skomentował zapowiedź Donalda Tuska o wprowadzeniu pilotażu w sprawie czterodniowego tygodnia pracy prezes PiS Jarosław Kaczyński. Użycie liczby mnogiej w odniesieniu do szefa PO można rozumieć dwojako.

Po pierwsze „on”, rzucił hasło, a „oni” podchwycili, więc „oni” obiecali. Wszyscy „oni”, nawet najtwardsi liberałowie, zaczęli…