Po raz 24. wręczono Orły – Polskie Nagrody Filmowe. Święto kina naznaczyła wojna – dawna i obecna. Była widoczna podczas tegorocznej gali.
Na czerwonym dywanie, w foyer i na scenie, wreszcie bez masek i pandemicznych ograniczeń, brylowały gwiazdy naszego filmu. Uwagę przyciągały kreacje aktorek wręczających statuetki, jak i nominowanych do Orłów – Magdaleny Koleśnik czy Aleksandry Koniecznej. Reżyserka Małgorzata Szumowska – krojem czarnej sukni wyrażająca swoją artystyczną wyrazistość – wygłosiła laudację do laureata Orła za osiągnięcia życia – Jerzego Skolimowskiego. Reżyser, podobnie jak reprezentujące jego pokolenie damy polskiego teatru i kina – Maja Komorowska i Ewa Wiśniewska – pokazał na scenie dawną klasę, choć zaskoczył wygłoszoną informacją o stanie zdrowia.
Swój nowy wygląd (ogolona głowa i modny zarost) ograł żartem, związany od lat z galą PNF – Maciej Stuhr. Tym razem również laureat nagrody dla głównego aktora.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/602439-zycie-jest-nie-do-wymyslenia-wyrazili-solidarnosc-z-ukraina