Nie pozwalasz oddalać się swojemu dziecku nawet o krok? Wyobraź sobie, że 4-letni chłopczyk z Syrii samodzielnie przeszedł pustynię w ucieczce przed wojną!

Małego bohatera (a zarazem ofiarę działań zbrojnych) odnaleźli pracownicy ONZ na pustyni w Jordanii. Marwan w ucieczce przed wojenną pożogą odłączył się od rodziców. Pozostał na totalnym pustkowiu zupełnie sam!

Chłopiec był ubrany w kurtkę i miał przy sobie plastikową torbę ze swoimi rzeczami. Najprawdopodobniej odłączył się od rodziny w nocy.

Niemożliwe jest, by czteroletni chłopiec pokonał pustynię sam – mówi z niedowierzaniem Andrej Mahecic, rzecznik Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców.

Na szczęście już odnaleziono rodziców chłopca. Mały Marwan jest już bezpieczny.

AM/"Fakt"