Ojciec zamordowanego 7-letniego chłopca chorego na autyzm, nie pójdzie do więzienia. Mężczyzna zamiast za kraty, uda się do szpitala psychiatrycznego. Sąd uznał, że w chwili zbrodni był niepoczytalny.
Do tragedii doszło w Stanach Zjednoczonych w 2011 roku. Jeremiah Wright (32 l.) w bestialski sposób pozbawił życia swojego synka Joriego (+7 l.). Obciętą głowę zostawił przed domem, a ciało poćwiartował kuchennym tasakiem i wyrzucił do śmierci.
Gdy został złapany przez policję, twierdził, że był przekonany, że tnie... manekina. O dziwo sąd dał wiary jego tłumaczeniom.
MG/dailymail.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/97229-obcial-glowe-synowi