Trwa 1066. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Piątek, 24 stycznia 2025 r.
19:07. Wojska Korei Płn. mają poważne straty w rosyjskim obwodzie kurskim
Według danych z połowy stycznia siły Korei Północnej, które walczą przeciwko wojskom Ukrainy w rosyjskim obwodzie kurskim, mogły stracić w walkach ok. 4 tys. żołnierzy – powiadomiło ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii.
Około jedna czwarta z tej liczby (4 tys.) zginęła w akcji
— wyjaśniono w najnowszej aktualizacji wywiadowczej. Brytyjczycy ocenili, że liczący ok. 11 tys. żołnierzy kontyngent północnokoreański w obwodzie kurskim stracił jedną trzecią swego składu.
Wysoki wskaźnik strat Korei Północnej w tak krótkim okresie przypuszczalnie znacznie pogorszył zdolności jej sił do prowadzenia ofensywnych operacji bojowych w celu wsparcia rosyjskich prób na rzecz wyparcia sił ukraińskich z obwodu kurskiego
— wyjaśniono w komunikacie na platformie X.
Pomimo znacznych strat wojska północnokoreańskie osiągnęły w regionie Kurska jedynie przewagę taktyczną – uznał brytyjski resort. Problemem jest także ich współpraca z armią rosyjską.
Obie siły nie znajdują wspólnego języka, a wojska Korei Północnej prawie na pewno mają trudności z integracją z rosyjską strukturą dowodzenia i kontroli
— zaznaczono w raporcie.
17:22. Odzyskano ciała 757 poległych obrońców Ukrainy
Ukraińskie władze odzyskały ciała 757 żołnierzy, którzy polegli na frontach wojny z Rosją oraz szczątki wojskowych, przechowywane na terytorium rosyjskim – poinformował Sztab Koordynacyjny ds. Jeńców Wojennych w Kijowie.
Najwięcej ciał odzyskano z kierunku donieckiego, czyli z okupowanej przez wojska rosyjskie części obwodu donieckiego na wschodzie kraju. Było ich aż 451. Pozostałe przywieziono z rejonów: Bachmutu, Wuhłedaru oraz kierunku ługańskiego i zaporoskiego. Szczątki 34 osób przetransportowano z kostnic w Rosji.
Jesteśmy wdzięczni za wsparcie Międzynarodowemu Komitetowi Czerwonego Krzyża
— oświadczył Sztab ds. Jeńców.
Po przewiezieniu na tereny kontrolowane przez władze ukraińskie zwłoki zostaną dostarczone do odpowiednich instytucji celem przeprowadzenia autopsji – wyjaśniono w komunikacie. Nie ujawniono w nim, ile ciał przekazano stronie przeciwnej.
Wcześniejsze dwie wymiany ciał żołnierzy pomiędzy Ukrainą a Rosją miały miejsce w grudniu, kiedy to strona ukraińska odzyskała szczątki 503 osób, a także pod koniec listopada, gdy wróciły ciała 502 poległych żołnierzy.
15:37. Szefowa dyplomacji UE: nie widzimy sygnałów, by Putin chciał pokoju
Nie widzimy sygnałów świadczących o tym, by przywódca Rosji Władimir Putin chciał pokoju - przyznała w stolicy Turcji, Ankarze, szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas.
Kallas podczas konferencji prasowej z szefem MSZ Turcji Hakanem Fidanem mówiła o stosunkach UE z Turcją, sytuacji w Strefie Gazy, Syrii i w Ukrainie.
14:53 Media: Zweryfikowaliśmy 90 tys. zgonów rosyjskich żołnierzy
Portal BBC i niezależny serwis Mediazona zweryfikowały dotąd 90 tys. zgonów rosyjskich żołnierzy poległych od ataku na Ukrainę w 2022 r. Zdaniem ekspertów pełna liczba rosyjskich ofiar wynosi od 159 do 223 tys. - poinformował portal.
Moskwa rzadko komentuje swoje straty militarne w tzw. specjalnej operacji wojskowej
— podkreślił portal BBC.
Z zebranych przez ochotników danych wynika, że poległo 15,3 tys. więźniów, 20,6 tys. ochotników, 15,6 tys. żołnierzy kontraktowych, 10,5 tys. zmobilizowanych oraz 2,4 tys. żołnierzy z prywatnych oddziałów najemniczych.
W ubiegłym roku średni wiek poległych wyniósł 36 lat, więcej niż w dwóch pierwszych latach wojny. Najwięcej zabitych pochodziło z republik Baszkirii i Tatarstanu, (odpowiednio 3932 i 3804). BBC podkreśliło, że wśród poległych z Baszkirii ośmiu na dziesięciu pochodziło z małych ośrodków: wsi lub miast poniżej 100 tys. mieszkańców.
Od października 2023 roku badacze odnotowali szybki i stabilny wzrost strat wśród ochotników przy jednoczesnym spadku odsetka zgonów wśród więźniów. Jak twierdzi BBC, dzieje się tak, ponieważ obecnie władze starają się wysłać na front oskarżonych jeszcze przed zakończeniem procesu i wydaniem wyroku (wprowadzone w ubiegłym roku regulacje umożliwiają zawieszenie postępowania karnego, jeżeli oskarżony podpisze z armią kontrakt). W rezultacie osoby takie są zaliczane do ochotników.
Redakcje szacują, że podawane przez nich zweryfikowane liczby stanowią zaledwie połowę faktycznej liczby ofiar, co oznacza, że w rzeczywistości poległo od 135 do 200 tys. rosyjskich żołnierzy. Do liczby tej nie zostali doliczeni żołnierze polegli w oddziałach tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Zdaniem portalu, który badał m.in. nekrologi oraz ogłoszenia o poszukiwaniach zaginionych, do końca września ub.r. z tej grupy mogło zginąć od 21 do 23,5 tys. osób. „Można więc założyć, że łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy” - podsumowało BBC.
Zachodnie i ukraińskie agencje wywiadowcze szacowały w październiku ub.r. całkowitą liczbę rosyjskich strat - wliczając do niej poza zabitymi także zaginionych i rannych - na 600-700 tys. osób. Krytycy sądzą jednak, że szacunki te są znacznie zawyżone
— zauważył portal Moscow Times.
14:00. Kreml: Putin gotowy do rozmowy telefonicznej z Trumpem
Prezydent Władimir Putin jest gotowy do rozmowy telefonicznej z Donaldem Trumpem, Moskwa czeka na sygnał z Waszyngtonu, że przywódcą USA też jest gotów - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
W czwartek Trump powiedział, że chciałby jak najszybciej spotkać się z Putinem, by doprowadzić do zakończenia wojny Rosji z Ukrainą. Przemawiając online do uczestników Światowego Forum Ekonomicznego w Davos podkreślił, że ma nadzieję na jak najszybszą rozmowę z Putinem i poinformował, że tuż przed końcem swojej poprzedniej kadencji (2017-21) zamierzał zawrzeć z nim układ ograniczający zbrojenia nuklearne.
13:21. Rosyjski rząd chce kary więzienia dla tych, którzy informują o dostawach towarów objętych sankcjami
Rosyjski rząd chce wprowadzić karę więzienia dla osób, które informują o dostawach do Rosji towarów objętych sankcjami - podał Reuters. Złożony już w parlamencie projekt ustawy przewiduje za to do siedmiu lat pozbawienia wolności i surowe grzywny.
Rosja wciąż jest zależna od dostaw wielu zaawansowanych technologicznie towarów z Zachodu, w tym mikroczipów, których eksportowanie do Rosji jest zabronione. Takie towary są potrzebne rosyjskiemu przemysłowi, w tym sektorowi obronnemu. By omijać zachodnie sankcje, w tym te nałożone za inwazję na Ukrainę, Rosja stosuje skomplikowane metody, wykorzystując np. pośredników w krajach trzecich i międzynarodową infrastrukturę transakcyjną.
W obecnej sytuacji zewnętrznej presji sankcyjnej utrzymywanie istniejących łańcuchów produkcyjnych i technologicznych, zapewniających strategiczny rozwój rosyjskiej gospodarki, nabiera wyjątkowego znaczenia
— napisali autorzy projektu ustawy.
Reuters zaznaczył, że wielu przedstawicieli rosyjskich władz i biznesu chce, by informacje dotyczące logistyki i płatności były utajnione jako tajemnica państwowa.
12:56. Hiszpański rząd nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę w przypadku zawarcia pokoju
Rząd Hiszpanii nie wyklucza wysłania żołnierzy na Ukrainę w przypadku zawarcia porozumienia pokojowego – wynika z wypowiedzi premiera Pedro Sancheza i minister obrony Margarity Robles.
W piątkowym wywiadzie dla telewizji TVE Robles powiedziała, że „jest za wcześnie, by mówić o takim scenariuszu”, choć nie wykluczyła takiego rozwiązania.
W podobny sposób zareagował Sanchez, który w środę brał udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. W wywiadzie dla telewizji CNBC nie odpowiedział wprost na pytanie o ewentualne wysłanie wojsk, ale zapewniał o zaangażowaniu Hiszpanii w pomoc swoim sojusznikom i Ukrainie.
Rząd w Madrycie znalazł się ostatnio pod presją w związku z krytyką prezydenta Donalda Trumpa niskich wydatków na obronność w tym iberyjskim kraju. Procentowo Hiszpania wydaje na ten cel najmniej w całym NATO – tylko 1,3 proc. PKB. Trump zaproponował ostatnio podwyższenie wydatków w ramach Sojuszu do 5 proc.
12:15. Mieszkańcy Mariupola apelują do Putina
Mieszkańcy Mariupola, porzuceni przez Putina, wciąż nie mają dachu nad głową, mimo że Rosja obróciła ich miasto w ruinę i je okupowała. Teraz zwrócili się o pomoc do dyktatora Kremla, odrzucając mieszkania „bez właściciela” i nieopłacalne kredyty hipoteczne
— informuje The Kyiv Post.
10:34. Rosyjskie straty bojowe
Rosyjska armia straciła ostatniej doby kolejnych 1500 żołnierzy (niemal 827 tys. od początku inwazji), a także 2 czołgi, 11 wozów opancerzonych, 39 systemów artyleryjskich i 51 dronów.
09:19. Drony zaatakowały ważną rafinerię i fabrykę elektroniki w Rosji
Drony zaatakowały ważną rosyjską rafinerię, składy paliwowe oraz fabrykę produkującą elektronikę do zaawansowanych systemów i pocisków rakietowych – powiadomił w piątek Andrij Kowałenko, szef państwowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD), które działa przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
W Briańsku (zachodnia Rosja) ponownie zaatakowano fabrykę Kremnij. Zakład produkuje mikroelektronikę do systemów rakietowych, pocisków Pancyr i Iskander, a także do radarów i systemów walki elektronicznej oraz rosyjskich bezzałogowych statków powietrznych
— przekazał Kowałenko w Telegramie.
Podkreślił, że Kremnij został zaatakowany już po raz trzeci. Do wcześniejszych ataków doszło w sierpniu 2023 i październiku 2024 r.
W Riazaniu, ok. 200 km na południowy wschód od Moskwy, ukraińskie drony uderzyły w skład paliw i rafinerię, którą Kowałenko nazwał jedną z najważniejszych dla rosyjskiego przemysłu.
(…) Odgrywa ona ważną rolę w dostarczaniu paliwa zarówno dla potrzeb cywilnych, jak i wojskowo-przemysłowego kompleksu Rosji. Produkuje paliwo do sprzętu wojskowego, paliwo lotnicze, olej napędowy i inne rodzaje produktów ropopochodnych wykorzystywanych w czołgach, samolotach, okrętach i innym sprzęcie rosyjskich sił zbrojnych
— napisał szef CPD.
Zmasowany atak dronów potwierdziło ministerstwo obrony Rosji, które podało, że obrona powietrzna zestrzeliła 121 tych maszyn. Sześć z nich strącono w obwodzie moskiewskim, a jeden nad samą Moskwą.
W godzinach nocnych rosyjskie agencje prasowe poinformowały, że trzy moskiewskie lotniska, Wnukowo, Domodiedowo i Żukowskij, zawiesiły obsługę lotów.
08:22. Donald Trump o Zełenskim: On nie jest aniołkiem
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski chce zakończyć tę wojnę, ale nie powinien był pozwolić, by do niej doszło - powiedział prezydent Donald Trump w wywiadzie dla Fox News. Trump obwinił też swojego poprzednika za sprowokowanie rosyjskiej agresji, choć stwierdził również, że Władimir Putin „nie powinien tego robić”.
Zełenski chce to teraz zakończyć. Ma dość. Ale on też nie powinien był pozwolić, by do tego doszło. Wiesz, on nie jest aniołkiem
— mówił Trump.
On walczył z dużo większym podmiotem. Dużo większym. Dużo potężniejszym. Nie powinien był tego robić
— ocenił.
07:36. Trzy osoby zginęły w nocnych atakach rosyjskich dronów
Co najmniej trzy osoby cywilne zginęły w nocnych atakach dronów na Ukrainę. Bezzałogowce wojsk rosyjskich dotarły m.in. do sąsiadującego z Polską obwodu lwowskiego; w samym Lwowie dwukrotnie słychać było wybuchy – powiadomiły w piątek rano władze i media.
Dwie osoby zostały zabite w Browarach pod Kijowem, gdzie odłamki strąconego drona spadły na budynek mieszkalny i wywołały pożar. Ofiary to mieszkające tam małżeństwo.
W rejonie Fastowa w obwodzie kijowskim odłamki zrujnowały dwie kondygnacje 9-piętrowego bloku; zginął tam mężczyzna – podała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy.
Szef władz wojskowych obwodu lwowskiego Maksym Kozycki poinformował, że siły obrony powietrznej zestrzeliły cztery drony, które operowały w tym regionie. Odłamki uszkodziły budynek prywatny, jednak nikt nie ucierpiał.
Media przekazały, że we Lwowie dwukrotnie słychać było huk eksplozji. Nastąpiły one po godz. 5, a następnie 6 czasu lokalnego (4 i 5 w Polsce).
W Zaporożu, mieście w południowo-wschodniej Ukrainie, na które w czwartek rano spadły rosyjskie pociski balistyczne, do 54 wzrosła liczba osób rannych i poszkodowanych – przekazał Iwan Fedorow, naczelnik władz wojskowych obwodu zaporoskiego. Dzień wcześniej informowano o jednym zabitym i 24 rannych.
07:21. Reuters: Moskwa odpiera atak ukraińskich dronów
Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował, że jednostki obrony powietrznej Rosji przechwyciły trzy oddzielne ataki ukraińskich dronów zmierzających w kierunku stolicy kraju, przekazał Reuters.
Sobianin napisał w Telegramie,że jednostki obrony powietrznej na południowy wschód od Moskwy odparły jedną grupę „wrogich” dronów, nie podając, ile ich było.
W miejscu, gdzie spadły odłamki, nie doszło do żadnych uszkodzeń ani ofiar
— napisał Sobianin.
Na miejscu są specjalistyczne ekipy ratunkowe
— dodał.
Rosyjskie agencje prasowe poinformowały, że trzy moskiewskie lotniska, Wnukowo,Domodiedowo i Żukowskij, zawiesiły wszystkie loty.
Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało w czwartek wieczorem o ataku ukraińskich dronów w obwodach, kurskim,riazańskim i briańskim oraz na Krymie, przekazał Reuters.
05:16. Korea Północna przygotowuje się do wysłania kolejnych oddziałów do Rosji
Korea Północna przygotowuje się do wysłania kolejnych żołnierzy do Rosji w związku z „licznymi ofiarami i pojmaniami” – poinformowało w piątek południowokoreańskie wojsko.
W ocenie armii nie można wykluczyć także wystrzelania przez Pjongjang satelity szpiegowskiego lub kolejnych pocisków międzykontynentalnych.
04:57. Najemnicy z Grupy Wagnera planowali atak na amerykański rurociąg w Afryce Zachodniej
Najemnicy rosyjscy z Grupy Wagnera planowali w 2021 r. ataki terrorystyczne na zachodnią infrastrukturę w Afryce, w tym rurociągi amerykańskiej firmy naftowej Chevron, według ukraińskiego nadawcy Kanał24, który uzyskał dostęp do wewnętrznej korespondencji Grupy Concord, której współwłaścicielem był nieżyjący Jewgienij Prigożyn.
00:01. Generał Syrski: Operacja w obwodzie kurskim dała nadzieję, że to nie ostatnia ofensywa
Udane natarcie wojsk ukraińskich, które rozpoczęło się na początku sierpnia ubiegłego roku w obwodzie kurskim w Rosji, dało nadzieję, że „ta ofensywa nie będzie ostatnia” - oznajmił naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski w wywiadzie dla Radia Bayraktar.
Ten rok (2024) charakteryzował się ciągłymi aktywnymi działaniami przeciwnika: oni atakowali, a my się broniliśmy. Ale mieliśmy też dobre wiadomości. Rozpoczęliśmy udaną kontrofensywę na odcinku kurskim, co bardzo zmotywowało naszych żołnierzy, podniosło morale w wojsku i społeczeństwie oraz dało nam nadzieję, że ta ofensywa nie będzie ostatnia
— podkreślił Syrski.
Generał przyznał, że ważnym wnioskiem, który nasuwa się niemal sześciu miesiącach operacji kurskiej, jest to, że nie można lekceważyć przeciwnika.
Musimy nauczyć się walczyć, zwyciężać, wyciągać wnioski z własnych błędów. No i oczywiście trzeba mieć przewagę technologiczną, ponieważ walczymy nie liczbą, a przede wszystkim jakością i technologiami
— zaznaczył dowódca.
Cenzura (wojenna) jest potrzebna, ale nie taka jak w Korei Północnej
— oznajmił. Według Syrskiego, przy współczesnym rozwoju technologii informacyjnych rozpowszechnianie informacji np. o ruchach ukraińskich brygad jest skrajnie niebezpieczne, a cisza informacyjna pozwoliła na skuteczne przeprowadzenie operacji kurskiej.
Przeciwnik nie zrozumiał zamysłu (operacji kurskiej) i nie wziął jej pod uwagę. Myślał, że nie jesteśmy już zdolni do żadnych aktywnych działań. To na pewno wyjątek od ogólnej zasady
— wyjaśnił.
Syrski powiadomił, że istnieją wrażliwe informacje, których nie można rozpowszechniać, jednak społeczeństwu należy opowiadać o rzeczywistej sytuacji.
Aby ludzie zdali sobie sprawę z tego, że wojna jest właśnie tutaj, ludzie blisko nas są ranni i, niestety, umierają. Aby nie było tak wyraźnej różnicy między frontem a zapleczem
— podkreślił.
Wojska ukraińskie wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 r. Tłumaczono wówczas, że jednym z celów tej ofensywy było zmuszenie Rosjan do przerzucenia części ich sił z Donbasu na wschodzie Ukrainy.
Pod koniec sierpnia Kijów kontrolował 1250 km kwadratowych terytorium tego obwodu, jednak od września siły ukraińskie zaczęły tracić teren w wyniku kontrofensywy rosyjskiej armii. W listopadzie źródła w armii Ukrainy informowały, że pod jej kontrolą znajduje się już tylko około 800 km kwadratowych terytorium Rosji.
red/PAP/Facebook/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/719388-relacja-1066-dzien-wojny-na-ukrainie