Dziesiątki tysięcy białych i czerwonych zniczy zapłonęło, w dniu Wszystkich Świętych na nekropoliach Lwowa, m.in. na Cmentarzu Łyczakowskim i będącym jego częścią Cmentarzu Orląt Lwowskich.
W dorocznej akcji „Światełko Pamięci dla Cmentarza Łyczakowskiego” licznie uczestniczyli przedstawiciele polskiej społeczności tego miasta, harcerze, dyplomaci z konsulatu RP i duchowieństwo. Od godzin porannych zapalali znicze na grobach polskich i ukraińskich.
Tak zostaliśmy wychowani przez starsze pokolenie, że 1 listopada czcimy pamięć naszych bliskich i znanych Polaków, którzy tu spoczywają, ale również i pamięć polskich żołnierzy. Każdy przychodzi tu w przekonaniu, że powinien udzielić się w tej sprawie
— powiedział PAP prezes Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie Janusz Balicki.
Harcerze, którzy roznosili i zapalali znicze, pełnili wartę honorową przy Grobie Nieznanego Żołnierza, tuż za dwiema kolumnami z posągami kamiennych lwów.
W ten sposób możemy oddać hołd pamięci poległych, którzy pochowali są na Cmentarzu Orląt Lwowskich. Dla nas, harcerzy, jest to ważne, bo wyznajemy te same wartości, co oni i idziemy takimi samymi ścieżkami życia
— wyjaśniła PAP Barbara Tomkiw z działającego we Lwowie hufca „Wrzeciono” Harcerstwa Polskiego na Ukrainie.
Po południu na Cmentarzu Orląt odprawiono mszę świętą, którą celebrował metropolita Lwowa arcybiskup Mieczysław Mokrzycki.
Dziś we Lwowie w sposób szczególny i symboliczny gromadzimy się na mogiłach Orląt Lwowskich. Chcemy im podziękować za ich świadectwo miłości do bliźniego. Oni złożyli swoje życie na ołtarzu miłości, abyśmy mogli żyć wolni
— mówił hierarcha w rozmowie z polskimi dziennikarzami.
Cmentarz Łyczakowski, założony w 1786 r., jest jednym z najstarszych istniejących do dziś cmentarzy w Europie i jedną z największych polskich nekropolii. Powstał cztery lata przed warszawskimi Powązkami i 15 lat przed wileńską Rossą. Położony na malowniczych wzgórzach, wśród starych drzew, jest nie tylko miejscem pochówku zmarłych, lecz także wielką galerią rzeźb nagrobnych, obelisków i kaplic, zbudowanych w najróżniejszych stylach.
Znajdują się tu mogiły wielu wybitnych Polaków m.in. Marii Konopnickiej i Gabrieli Zapolskiej, matematyka Stefana Banacha i malarza Artura Grottgera, poety Seweryna Goszczyńskiego, a także okazałe grobowce zasłużonych lwowskich rodzin Barczewskich i Morawskich.
Spoczywają tu przedstawiciele czterech pokoleń bojowników o wolność i niepodległość Polski: uczestnicy insurekcji kościuszkowskiej, żołnierze napoleońscy, uczestnicy powstań - listopadowego i styczniowego - obrońcy Lwowa.
Wśród grobów zasłużonych Ukraińców znajduje się mogiła pisarza Iwana Franki, śpiewaczki operowej Salomei Kruszelnickiej i kompozytora Stanisława Ludkewycza.
Cmentarz Orląt
We wschodniej części Cmentarza Łyczakowskiego, na stokach wzgórz, znajduje się Cmentarz Obrońców Lwowa, znany także jako Cmentarz Orląt, na którym spoczywają Polacy polegli w obronie Lwowa w czasie wojny polsko-ukraińskiej w latach 1918-19 i w czasie wojny polsko-bolszewickiej z 1920 r. Pochowanych jest tam blisko 3 tys. żołnierzy, głównie chłopców - stąd nazwa Cmentarz Orląt.
Nad cmentarzem dominuje położona na szczycie wzniesienia kaplica Obrońców Lwowa, zbudowana w kształcie rotundy. Poniżej znajdują się katakumby, w których spoczywa 72 bohaterów, poległych w pierwszych dniach listopada 1918 roku. Obok nich postawiono pomnik lotników amerykańskich, którzy w polskich mundurach walczyli w armii polskiej oraz pomnik ku czci Francuzów poległych w obronie Polski.
Po II wojnie światowej Cmentarz Orląt władze ZSRR zmieniły w wysypisko śmieci. W latach 70. zburzono kolumnadę, część mogił zrównano z ziemią, a na innych zbudowano asfaltową drogę. W katakumbach otwarto zakład kamieniarski, a gruz z nagrobków posłużył za fundament stawianego we Lwowie pomnika Lenina.
Prace porządkowe i renowacyjne na Cmentarzu Orląt zaczęły się po 1989 r. Ponowne otwarcie nekropolii, które nastąpiło w czerwcu 2005 r., poprzedziło wiele lat uzgodnień i negocjacji między władzami Polski i Ukrainy, dotyczących m.in. treści napisu na płycie głównej i nagrobkach.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/711772-dziesiatki-tysiecy-zniczy-na-cmentarzu-lyczakowskim