Opozycyjna Koalicja na rzecz Zmiany ogłosiła dziś, że zrzeka się mandatów, które według oficjalnych wyników zdobyła w wyborach parlamentarnych w Gruzji, bo nie chce ich legitymizować. Lider ugrupowania mówi, że w kraju doszło do „technologicznej operacji specjalnej” pod kierownictwem służb Rosji.
Nie zamierzamy legitymizować głosów skradzionych gruzińskiemu narodowi, zrzekamy się naszych mandatów deputowanych
— oznajmiła Nana Malaszchia, która stała na czele listy wyborczej bloku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest wspólne oświadczenie parlamentarzystów krajów europejskich i Kanady ws. Gruzji! „Wybory nie były ani wolne, ani sprawiedliwe”
Jeden z liderów Koalicji na rzecz Zmiany Nika Gwaramia powiedział, że w Gruzji doszło do „technologicznej operacji specjalnej” kierowanej przez rosyjskie służby specjalne oraz do „uzurpacji władzy”
— napisał portal Echo Kawkaza (filia Radia Swoboda).
CZYTAJ WIĘCEJ: Wybory w Gruzji sfałszowane?! Koalicja obserwatorów domaga się anulowania wyników głosowania. Poważne oskarżenia
Bunt parlamentarzystów
Według oficjalnych danych Koalicja na rzecz Zmiany zdobyła w wyborach 11 proc. głosów i w nowym parlamencie przysługuje jej do 20 mandatów. Malaszchia podkreśliła, że mandatów zrzeka się pierwszych 20 kandydatów z ich listy.
CZYTAJ TAKŻE: Wybory w Gruzji. Opozycja reaguje: „Zagarnęli głosy narodu i przygotowują kraj dla Rosji”; „Operacja specjalna od KGB”
Inne siły opozycyjne, które przekroczyły 5-procentowy próg wyborczy, jeszcze nie wydały podobnych oświadczeń. Uważają jednak, że wybory sfałszowano, i nie uznają ich wyników.
Centralna Komisja Wyborcza poinformowała, że sobotnie wybory wygrywa, z wynikiem 54 proc., rządząca od 2012 roku partia Gruzińskie Marzenie.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/711209-oszukane-wybory-w-gruzji-opozycja-zrzeka-sie-mandatow