Barcelona zainstaluje więcej kamer na ulicach w celu zapobiegania przestępczości w tym popularnym wśród turystów mieście – poinformował kataloński dziennik „La Vanguardia”.
W porównaniu z innymi europejskimi miastami podobnej wielkości, Barcelona cierpi na deficyt monitoringu – podkreśla gazeta. Obecnie w stolicy Katalonii działa 160 kamer, podczas gdy Nicea, francuskie nadmorskie miasto, posiada ich ok. 3 tys. na swoich ulicach.
Ciemne i małe uliczki
Całkowita liczba kamer, która miałaby dodatkowo monitorować przestrzeń publiczną, nie jest jeszcze określona. Mają one jednak trafić m.in. do ciemnych, małych uliczek, w których regularnie dochodzi do przestępstw. Więcej kamer będzie też w centrum miasta, gdzie są duże skupiska ludzi.
Pierwsza kamera monitorująca przestrzeń publiczną została zamontowana w Barcelonie w 2001 r. na placu George’a Orwella. Instalacja wywołała debatę na temat prawa do prywatności.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/711071-niebezpiecznie-w-barcelonie-bedzie-wiecej-kamer