Gwałtownie pogorszyła się sytuacja powodziowa w Ostrawie. Woda przerwała w kilku miejscach wały przeciwpowodziowe i przed południem wdarła się na ulice dzielnicy Przivoz na prawym brzegu Odry. Szacuje się, że może być niezbędna ewakuacja nawet tysiąca osób. Z kolei w Bratysławie wody w Dunaju wciąż się podnoszą. Od rana na całym zachodzie Słowacji i w stolicy padają deszcze, ale ich intensywność jest mniejsza, jak w czasie weekendu.
Woda na ulicach czeskiej Ostrawy
Na miejscu są dziesiątki strażaków, którzy ewakuują setki mieszkańców. Udało się uratować noworodka i jego matkę. Do mieszkańców nie można dostać się inaczej jak na pontonach. Są miejsca, w których woda ma dwa metry, co oznacza, że nie można wykorzystać ciężarowych wozów strażackich. W dzielnicy nie nie ma prądu, nie działają telefony komórkowe i jedynym sposobem zwrócenia na siebie uwagi ratowników jest machanie rękami i głośne krzyki z okien. Oprócz domów woda zalała również wiele firm, warsztatów i zakładów przemysłowych.
Pod wodą znalazła się lokalna remiza straży pożarnej i komenda policji. Dzielnica znajduje się u zbiegu rzek Odry, Ostrawicy i Czarnego Potoku. Tym samym Przivoz jest otoczony z trzech stron przez wodę.
Według strażaków w wale na Odrze powstały dwie 50-metrowe szczeliny, przez które zaczęła wypływać woda. Jeżeli nie znajdzie się szybko rozwiązanie, to woda będzie zalewać domy i ulice do wieczora, poinformował szef morawsko-śląskiej straży pożarnej Radim Kucharz. Jego zdaniem możliwe jest zrzucenie z powietrza olbrzymich worków z piaskiem, które Odra powinna popchnąć do miejsca uszkodzenia. Takie rozwiązanie zmniejszyłoby wypływ wody.
Rośnie poziom wody w Dunaju w Bratysławie
W poniedziałek w południe poziom wody w Dunaju w Bratysławie przekraczał 9 m; rekord to ponad 10 m. Od rana na całym zachodzie Słowacji i w stolicy padają deszcze, ale ich intensywność jest mniejsza, jak w czasie weekendu.
Meteorolodzy ostrzegają, że opady deszczu w połączeniu z nasyconą glebą i niskimi temperaturami, które ograniczają parowanie rzek, mogą spowodować ponowny wzrost poziomu wody tam, gdzie sytuacja się uspokoiła. W regionie Małych Karpat, Zahoria i Myjavy po wczorajszych maksymalnych wartościach poziom wody w większość potoków spada, ale ze względu na ilość opadów sytuacja jest poważna.
Według ekspertów fala kulminacyjna na Dunaju nadejdzie we wtorek rano. Poziom wody w Dunaju na wysokości Bratysławy w dużej mierze zależy od przepływów na rzece w jej austriackim odcinku. Wiadomości z Wiednia są niepokojące. Rzeka ma przepływ niewiele mniejszy od katastrofalnego z 2013 r. O godz. 12 w południe wynosił 9 m 18 cm.
W słowackiej stolicy trwają prace przy montażu specjalnych barier mających chronić dzielnice położone w sąsiedztwie rzeki. Zamknięta została licząca ok. 20 km droga prowadząca od dzielnicy Devinska Nova Ves do centrum miasta. Mieszkańców domów znajdujących się wzdłuż ulic obok Morawy, a później Dunaju zostali uprzedzeni o możliwej ewakuacji.
Nieprzejezdne są drogi na zachodzie Słowacji. Zamknięto jedno z przejść granicznych między Czechami a Słowacją.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/706298-gwaltowne-pogorszenie-sytuacji-powodziowej-w-ostrawie