Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że zakaz świadczenia na rzecz podmiotu w Rosji usług pośrednictwa związanych ze sprzętem wojskowym ma zastosowanie nawet wówczas, gdy towarów tych nigdy nie przywieziono na teren Unii. Chodziło o 20 radiostacji wyprodukowanych w Rosji.
Do TSUE zwrócił się z pytaniem prejudycjalnym sąd w Rumunii, który rozpatruje sprawę rodzimej spółki działającej w sektorze lotniczym Neves. Pośredniczyła ona w transakcji między przedsiębiorstwem ukraińskim a indyjskim w sprzedaży 32 radiostacji, z których 20 zostało wyprodukowanych w Rosji. W 2019 r. rumuńskie organy poinformowały Neves, że spółka złamała sankcje nałożone na Rosję przez UE w związku z atakiem na Ukrainę w 2014 r.
Kiedy rumuńska spółka otrzymała za pośrednictwo w transakcji 3 mln euro, władze w Bukareszcie nałożyły na nią 30 tys. lei (ponad 6 tys. euro) kary oraz orzekły przepadek pieniędzy zarobionych na pośrednictwie.
Zakaz ważny także poza unijnymi granicami
Rumuński sąd zapytał jednak TSUE, czy zakaz świadczenia usług dla podmiotów rosyjskich ma zastosowanie nawet wówczas, gdy towary przez nie wyprodukowane nigdy nie zostały przywiezione do Rumunii. Sędziowie w Luksemburgu uznali, że tak, bo inaczej zakaz ten można by łatwo obchodzić handlując sprzętem wojskowym poza granicami państwa członkowskiego UE.
TSUE uznał też, że zgodna z unijnym prawem jest decyzja o przepadku całości zarobionej kwoty, niezależnie od tego, że transakcja dotyczyła także towarów nieobjętych unijnymi sankcjami na Rosję.
Bez wątpienia ogranicza to prawo własności usługodawcy w odniesieniu do tych kwot
— zgodził się Trybunał.
Takie ograniczenie jest jednak odpowiednie dla zapewnienia skuteczności rozpatrywanego zakazu, a tym samym jest co do zasady proporcjonalne w świetle uzasadnionych celów realizowanych przez Unię, a mianowicie ochrony integralności terytorialnej, suwerenności i niezależności Ukrainy
— orzekł.
Ostateczna decyzja w sprawie kary i przepadku mienia należy do sądu rumuńskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ:
PAP/jw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/705608-tsue-za-przepadkiem-majatku-z-transakcji-lamiacej-sankcje