Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) przestrzega przed zagrożeniami nowej epoki. Według organizacji, post-pandemiczny świat jest bardziej podatny na nieprzewidywalne wstrząsy, co jest wspomagane przez kryzys legitymizacji politycznej. WEF ostrzega, twierdząc, że w najbliższym czasie możemy mieć do czynienia z ekstremizmem, zmianami klimatycznymi oraz, co najbardziej niebezpieczne, z atakami cybernetycznymi, które zablokują normalne funkcjonowanie naszego świata.

Według Światowego Forum Ekonomicznego, era post-pandemiczna charakteryzuje się zwiększonym globalnym ryzykiem oraz wysokim prawdopodobieństwem „nieprzewidywalnych wstrząsów”. Utrzymujący się pandemiczny kryzys zdrowia psychicznego jest zaostrzany przez klimat i sztuczną inteligencję.

WEF powołuje się na wieloletni projekt prognostyczny, prowadzony przez Uniwersytet Nowojorski oraz firmę Wikistrat.

Światowe przywództwo niestabilne

Jak twierdzą przedstawiciele WEF, porażka, jaką na szczeblu światowym było zarządzanie pandemią Covid-19, spowodowała braki w globalnym przywództwie i wyznaczaniu kierunku działań. Według organizacji, ludzie są niezadowoleni z efektów pracy przywódców G7 i G20, przez co nie może uformować się trwałe przywództwo.

Potęgi te oczywiście nadal będą miały znaczenie, konkurując i próbując „przewodzić” wszędzie, od kosmosu po sztuczną inteligencję i ropę naftową. Należy jednak oczekiwać, że inni aktorzy zintensyfikują działania, aby wypełnić pustkę po liderach, w tym „geopolityczne państwa wahadłowe” wykorzystujące minerały ziem rzadkich (takie jak Ghana) w celu ograniczenia dominacji supermocarstw; mniejsze państwa (np. Szkocja) wykorzystujące finansowanie klimatyczne jako narzędzie polityki zagranicznej; Globalne Południe odchodzące od handlu w dolarach amerykańskich, a nawet próbujące nowego systemu płatności blockchain; oraz firmy technologiczne (i liderzy) napędzające zmiany w dużej mierze bez kontroli. Szczerze mówiąc, zauważyliśmy ten trend już wcześniej, ale może to być oficjalny początek ery po supermocarstwie, kształtowanej w coraz większym stopniu - i nieprzewidywalnie - przez innych graczy, niezależnie od wyniku wyborów w USA. Natura władzy będzie nadal ewoluować w erze po pandemii

— tłumaczy WEF.

Legitymizacja władzy

Szwajcarska organizacja przestrzega również przed narastającym kryzysem legitymizacji politycznej. Według WEF, problemu nie rozwiązuje również „największy rok wyborczy w historii” – w 2024 do urn pójdzie około połowa świata.

Większą kwestią jest jednak to, czy te wybory będą miały jakikolwiek wpływ na lokalne i globalne zmiany; powszechna nieufność rządów do większości systemów politycznych nie zmniejszyła się w erze po pandemii. Nie zapominajmy, że demokracja - ogłoszona przez amerykańskiego hegemona pod koniec zimnej wojny jedynym ocalałym źródłem legitymacji politycznej - podupadała na całym świecie przez 18 kolejnych lat, według Freedom House

— ostrzega WEF.

Antyrządowe niepokoje powracają wszędzie od czasu Arabskiej Wiosny, reprezentując trwały globalny kryzys legitymacji politycznej. Ludzie walczyli we wszystkich systemach politycznych, kierując się przekonaniem, że musi istnieć lepszy, bardziej skuteczny sposób rządzenia. W większości krajów, nawet po głosowaniu, obywatele będą nadal rzucać wyzwanie swoim przywódcom, kwestionując ich zdolność do radzenia sobie z wieloma zagrożeniami po pandemii

— kontynuują przedstawiciele WEF.

Według WEF zmiany klimatyczne prowadzą do samobójstw

Światowa Organizacja Zdrowia określiła pandemię Covid, jako największe zagrożenie dla zdrowia psychicznego od czasów II Wojny Światowej. Wielu z nas wciąż stara się nadrobić zaległości w życiu osobistym i zawodowym. Jednkże, pojawiają się inne wyzwania dla zdrowia psychicznego po pandemii rosną dzięki zmianom klimatu i sztucznej inteligencji.

Według WEF, terapeuci twierdzą, że zmiany klimatu generują „nowy rodzaj lęku”, prowadząc do poczucia wyobcowania, które utrudnia funkcjonowanie, a nawet prowadzi do samobójstw. Ten „lęk ekologiczny” prawdopodobnie nasili się, ponieważ rządy nie zdołają wystarczająco szybko odejść od paliw kopalnych. Spodziewajmy się więc bardziej ekstremalnych zjawisk klimatycznych, które jeszcze bardziej pogorszą nasze zdrowie psychiczne, zwłaszcza w przypadku rosnącej liczby uchodźców klimatycznych

— czytamy w materiale przygotowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne.

Ponadto, WEF ostrzega przed wpływem sztucznej inteligencji na zdrowie psychiczne ludzi. Według przedstawicieli organizacji, połowa istniejących miejsc pracy zostanie zlikwidowana do roku 2027, co zmusi ludzi do przebranżowienia. Forum ostrzega również przed utratą „tożsamości zawodowej”:

Po drugie, sztuczna inteligencja jest nam narzucana, czy nam się to podoba, czy nie. Wiele osób będzie miało poczucie, że nie pasują do tej nowej gospodarki opartej na sztucznej inteligencji lub nie mają nawet szansy, tworząc większą klasę „prekariatu”, która czuje się pozostawiona w tyle. Czy możemy nauczyć się tych nowych narzędzi AI, czy też staniemy się zbędni w naszym zawodzie? Ten nastrój zaostrzy nasz kryzys tożsamości zawodowej, który przełoży się na globalne wyzwania związane ze zdrowiem psychicznym. Ekspert ds. sztucznej inteligencji Kai-Fu Lee potwierdził, że jego wcześniejsze przewidywania są nadal „niesamowicie trafne”, prognozując, że 50% miejsc pracy zostanie zlikwidowanych do 2027 roku. Gwałtowny sprzeciw wobec sztucznej inteligencji jest nieunikniony, ponieważ wiele osób czuje się pozostawionych w tyle przez tę transformację.

Czas globalnych kryzysów

Według WEF epoka globalnej dominacji i przywództwa USA już minęła. Pojawiły się inne ośrodki globalnej dominacji, odrzucające demokratyczne i liberalne ideały. Według szwajcarskiego forum globalne przywództwo USA minęło i„(n)ależy spodziewać się, że globalne ryzyko zostanie jeszcze bardziej zaostrzone przez nieoczekiwane, destabilizujące wydarzenia szokowe.”

Wśród największych zagrożeń zidentyfikowanych przez Światowe Forum Ekonomiczne znalazły się nowe grupy ekstremistyczne, zmiany klimatyczne oraz pandemia cybernetyczna. WEF uważa, że prawdopodobnym jest, że ekstremiści w najbliższym czasie zaczną korzystać ze sztucznej inteligencji, de facto rozpoczynając „nową fazę terroryzmu”.

WEF straszy atakami cyfrowymi

Organizacja przestrzega również przed ogromnym zagrożeniem płynącym ze strony digitalizacji świata. WEF odwołuje się do lipcowej awarii systemów Microsoft, które przyniosły ogromne straty, strasząc, że sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie, jeżeli byłby to atak celowy.

Masowa globalna awaria IT w lipcu nie była terroryzmem, ale po prostu wadliwą aktualizacją oprogramowania firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem. Mimo to kosztowało to firmy z listy Fortune 500 5,4 miliarda dolarów szkód i spowodowało zamknięcie lotów, banków, szpitali, sklepów detalicznych i innych usług na całym świecie. Wyobraźmy sobie, że zrobiłby to zły aktor - celowo i na jeszcze większą skalę?

CZYTAJ TEŻ:

— Komisja Europejska tłumaczy awarię Microsoftu: Firma nie sygnalizowała nam problemów ani przed, ani po zdarzeniu

— Klaus Schwab – prawdziwy człowiek teorii spiskowych. Najbardziej wpływowy „prywatny” obywatel na kuli ziemskiej

hm/World Economic Forum