Od maja ubiegłego roku Rosja, w ramach kampanii „Sobowtór”, przeprowadziła 118 akcji dezinformacyjnych wymierzonych w Polskę. Tak wynika z ustaleń Bawarskiego Krajowego Urzędu Ochrony Konstytucji (BayLfV). Główny cel miały stanowić Niemcy, Francja i USA.
Bawarski kontrwywiad przeanalizował rosyjską kampanię dezinformacyjną „Doppelgänger” („Sobowtór”) pod względem zasięgu i zastosowanych mechanizmów. Pod lupą znalazły się działania od maja 2023 r. do lipca tego roku. „Doppelgänger” to szeroko zakrojona, prowadzona od 2022 r. akcja mająca na celu rozprzestrzenianie dezinformacji i prorosyjskich narracji.
Jej znakiem rozpoznawczym jest fałszowanie renomowanych tytułów prasowych, podszywanie się pod uznane portale informacyjne i wykorzystywanie również faktycznie istniejących mediów do rozpowszechniania pożądanej narracji poprzez wyrywanie z kontekstu pewnych informacji i promowanie ich w mediach społecznościowych w określonym kontekście.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W tygodniku „Sieci”: Szpieg Moskwy. „Rosja inspirowała i wzmacniała kampanie polityczne wymierzone w polski obóz niepodległościowy”
Akcja „Doppelgänger”
Według raportu tylko w pierwszych ośmiu miesiącach obserwacji poczynań „Doppelgängera” fake newsy generowane w ramach kampanii dotarły do ponad 750 tys. użytkowników. Sfałszowane strony internetowe rozpowszechniano głównie na Facebooku i platformie X (d. Twitter), zaś głównym celem manipulacji były społeczeństwa Niemiec, Francji, USA, Ukrainy i Izraela.
Ponad 90 proc. wszystkich akcji dezinformacyjnych ujętych w raporcie przypadało na któreś z tych państw. W statystykach pojawia się również Polska, wobec której skierowano 118 takich akcji, co daje jej szóste miejsce w tym zestawieniu. Na miejscu pierwszym są Niemcy (2250 przypadków), dalej Francja (2245), Stany Zjednoczone (1624), Ukraina (1339) oraz Izrael (225).
Aktywność a rosyjskie święta państwowe
Jak wynika z analizy, poza prorosyjskimi treściami kolportowanymi poprzez aktywność „Doppelgängera” o rosyjskim śladzie kampanii świadczy m.in. to, że objęte analizą bawarskiego kontrwywiadu dwa serwery przypisane kampanii były zarządzane z rosyjskich adresów IP, a bazami danych sieci administrowano w języku rosyjskim, posługując się cyrylicą.
Ponadto aktywność kampanii miała „zaskakująco zamierać w rosyjskie święta państwowe, a ich aktywność wpisywać się w tryb pracy odpowiadający moskiewskiej strefie czasowej”. Widoczny spadek aktywności dezinformacyjnej odnotowano m.in. w okresie od 6 do 12 maja 2024 r., co można tłumaczyć obchodami Dnia Zwycięstwa w Rosji”.
Akcja wymierzona w zachodnie media
W ramach akcji „Doppelgänger” stworzono strony internetowe podszywające się pod znane amerykańskie, niemieckie i francuskie media, w tym: „Süddeutsche Zeitung”, „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „Le Parisien”, Fox News czy „The Washington Post”. Do rozprzestrzeniania dezinformacji wykorzystywano nie tylko podróbki serwisów informacyjnych, lecz również naukowych i poświęconych psychologii.
Wśród faktycznie istniejących tytułów prasowych wykorzystywanych w kampanii „Sobowtór” był magazyn „Compact” zamknięty 16 lipca 2024 r. decyzją niemieckiej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser.
Do siania dezinformacji i manipulowania opinią publiczną wykorzystywano również strony instytucji publicznych poprzez kolportowanie informacji w zmienionym kontekście. W ten sposób posłużono się np. stronami niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego czy ukraińskiego Narodowego Biura Antykorupcyjnego.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/702362-akcja-dezinformacji-kremla-bawarski-kontrwywiad-podal-dane