Szef MSW Francji Gerald Darmanin poinformował, że liczba aktów antysemickich wzrosła w pierwszym kwartale br. do 887, wobec 304 w tym samym okresie rok wcześniej. Antysemityzm istniał zawsze, ale przestał się kryć - dodał Darmanin.
Słowa te padły podczas uroczystości w rocznicę zamachu z 1982 roku przy ul. des Rosiers w Paryżu. W rocznicowych obchodach uczestniczył Doug Emhoff, małżonek wiceprezydent USA Kamali Harris.
Dzisiejsza uroczystość odbyła się w dzielnicy Marais, historycznej dzielnicy żydowskiej, gdzie 9 sierpnia 1982 roku zamachowcy z organizacji Abu Nidala (właśc. Hassan Sabri al Banna) zaatakowali restaurację Goldenberg, zabijając sześć osób. Później ujęty został jeden ze sprawców.
Antysemityzm, który istniał zawsze, przestał się kryć. Jest zniewagą dla tych, który w naszej historii ginęli, odnosili rany i upokorzenia
— powiedział Darmanin.
Zapewnił o wsparciu władz państwowych dla francuskiej społeczności żydowskiej.
Mówił też o „słowach, które podsycają antysemityzm”.
Krytyka Melenchona
Jak dodał, nie wie, „czemu politycy mogą dziś uważać, że antysemityzm jest szczątkowy”, co było nawiązaniem do opinii wygłoszonej przez Jean-Luca Melenchona, lidera skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej (LFI). Krytycy tej partii zarzucają jej instrumentalizowanie konfliktu w Strefie Gazy i wywołanych nim negatywnych nastrojów wobec Izraela w celu zdobycia głosów wyborców, którym bliska jest sprawa palestyńska.
O wzroście aktów antysemickich we Francji w 2023 r., w tym w okresie po wybuchu konfliktu w Strefie Gazy, informowała w styczniu agencja AFP, powołując się na dane Rady Przedstawicielskiej Żydowskich Instytucji Francji (Crif).
Francja jest domem zarówno dla największej społeczności żydowskiej w Europie, jak i najliczniejszej grupy muzułmanów. Są to szacunki, dokładne dane nie są dostępne, gdyż podczas spisów powszechnych nie odnotowuje się tożsamości religijnej.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/701957-antysemityzm-we-francji-wciaz-narasta-przestal-sie-kryc